Wpis z mikrobloga

Dzwoniłem do paczkomatu na infolinię zapytać jak to działa, że niby to ja reklamuję przesyłkę, której ani nie odebrałem, ani nie reklamowałem. Pan mocno zdziwiony, że to nie była moja dyspozycja, bo w systemie mają reklamację z mojej strony. Moje zgłoszenie poszło wyżej i czekam na odzew.

jest podejrzenie, że mają dane klientów i się pod nich podszywają, reklamując paczki, bo przecież jak inaczej jako nadawca możesz zareklamować wysłaną już paczkę?


@
a nie ze 180? Tak przynajmniej widać na pepperku


@Xuzoun: w #!$%@? walą bo 200ml tego wersracze chodziło niedawno ponizej 200zl XD Promocja którą zrobili to realnie jakies 35-40% normalnej ceny 50ml
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
jak inaczej jako nadawca możesz zareklamować wysłaną już paczkę?

@Bielecki: Chłopie, ty się wczoraj urodziłeś, że takie brednie napisałeś?
Za przesyłkę odpowiada nadawca, on ją opłaca i to on jest klientem firmy kurierskiej/poczty.
Ty jesteś właścicielem towaru w momencie jak odbierzesz go bez uwag. Jak towar jest u kuriera czy w paczkomacie to nie jest on twój.
@m0rgi: Czyli jak kupisz z odbiorem w sklepie to sklep jest właścicielem towaru dopóki towaru nie odbierzesz. Uprościłeś to i nie masz do racji. Albo mówiąc prościej gadasz bzdury.

W momencie jak zapłacisz za towar i sprzedawca ma kasę, a towaru np nie ma, to co prawda nie jesteś jego właścicielem (bo go nie ma) ale sprzedawca musi go załatwić i pokryć różnice (np jak zdobędzie go drożej to musi dopłacić).
bo przecież jak inaczej jako nadawca możesz zareklamować wysłaną już paczkę?


@Bielecki: Normalnie. Do momentu odbioru sklep może zrobić co zechce.
Sklep jest usługobiorcą/klientem firmy kurierskiej, a Ty jesteś jedynie odbiorcą przesyłki.
Sklep zobowiązuje się dostarczyć Ci produkty według umowy.

Pierwszy przypadek:
1. Sklep wysyła dwie paczki zawierające taki sam zestaw produktów jak zamówiłeś.
2. Sklep orientuje się, że wysłał dwukrotnie to samo, więc jedną paczkę reklamuje.
3. Jednak paczka dociera,
@Bielecki:
Oczywiście takie cuda, że sklep cofa przesyłkę po pomylił się z ceną i w ten sposób chce anulować umowę są krzywe i bezskuteczne.
Sklep zawartej umowy nie może sobie tak po prostu zerwać. Gdy otrzymujesz potwierdzenie realizacji zamówienia, oznacza to, że sklep zaakceptował twoją ofertę kupna, a więc umowa została zawarta.
Jeżeli sklep cofnie przesyłkę z prawidłowym produktem... to jedynie naraża się na dodatkowe koszty, gdyż będzie musiał ponownie wysłać