Wpis z mikrobloga

Z cyklu #ciekawostki ( ͡º ͜ʖ͡º)
Czy wiecie że w samochodach marki TESLA tryb LUDICROUS nie jest dostępny od ręki? XD Aby cieszyć się możliwie największym przyspieszeniem i osiagami potrzeba poczekać około 50 minut. Po wciśnięciu "demonicznego" przycisku samochód potrzebuje prawie godziny aby rozgrzać baterie. Po czym nawet w pełni naładowany akumulator starcza ledwie na kilkadziesiąt o ile nie kilkanascie minut szaleństwa.. XD Okazuje się zatem że te wszystkie bajki o Teslach łykajacych Ferrari i McLareny to zwykły urban legend rozpowiadany z ust do ust przez właścicieli tych zabaweczek. ( ͡º ͜ʖ͡º)

Nie dajcie sobie wmówić że elektryki to przyszłość. Diabeł tkwi w szczegółach o których właściciele tych aut boją się lub wstydzą mówić. W dobie kryzysu energetycznego takie samochody kompletnie nie mają sensu. Już teraz koszty ich ładowania często przekraczają ceny paliwa. W wielu krajach, np. USA już limituje się ładowanie takich aut i można to robić tylko w nocy. ¯_(ツ)_/¯

Nie wiem kto o zdrowych zmysłach kupuje takie auta, kiedy w każdym innym 10letnim gruzie z przynajmniej 200 konikami na pokładzie możemy miec osiągi podobne do tych w Tesli i moc przyspieszenia dostępną ad hoc. Nie lubię Elona za to ostatnie onucowanie, ale ma u mnie dozgonny szacunek za to jak pod pozorem fałszywej ekologii zrobił w chooja cały świat sprzedając mu kompletny bubel xDDD

Grafika dla uwagi.
#motoryzacja #samochody #mechanikasamochodowa #tesla #elonmusk #spacex #twitter
h.....4 - Z cyklu #ciekawostki ( ͡º ͜ʖ͡º)
Czy wiecie że w samochodach marki TESLA try...

źródło: comment_1667459816EUtzKJ5lvkRKwBCr5UrjwD.jpg

Pobierz
  • 93
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 15
@heterodewiant44: walić elektryki to fakt ale sprowadzanie samochodu tylko do osiągów i tego ile zrobisz w zabudowanym na prostej to spłycanie tematu. Może komuś się podoba wygląd lub chce coś innego i to kupuje. Po to jest x marek i modeli aby każdy bral na co go stać I vo mu pani. Wyjmij glowe z cudzego garażu elo
  • Odpowiedz
@heterodewiant44: Panie, mówię sprawdzam. Wiele czytam, oglądam o Tesli i nigdy nie słyszałem, żeby aktywowanie Ludicrous miało trwać 50 minut. Automatycznie wyłącza się po 3 godzinach.
Jakieś źródło poważne czy tylko "zaufaj mi stary, wiem co mówię"?
  • Odpowiedz
@heterodewiant44: typie, to chyba oczywiste ze przy przyspieszeniu 0-100 na poziomie zbliżonym do F1 auto sie szybciej zuzywa i wypada kierowce o tym poinformowac. Myslisz, ze w BMW albo Mercedesie launch control mozna robic zawsze i tak czesto jak sie chce xD? Tam tez silnik musi byc odpowiednio rozgrzany, a liczba startów jest ograniczona, zeby schlodzic skrzynie i po kilku startach trzeba poczekać, i dostajesz o tym informacje na zegarach.
  • Odpowiedz
@heterodewiant44: Nie przepadam za konceptem elektrykow, ale wypisujesz bzdury. Przede wszystkim mowisz o jakichs krancowych use-case’ach. W normalnym uzyciu to nie ma znaczenia. Ladowanie drozsze niz tankowanie? Pewnie tak, ale nie to w domu, ktore jest nieporownywalnie tansze. To tak jak z tankowaniem przy autostradzie, zawsze bedzie drozsze.
  • Odpowiedz
Czy wiecie że w samochodach marki TESLA tryb LUDICROUS


@heterodewiant44: twoje uwagi dobrze podsumowuje nazwa tego trybu. Ale i bez tej aktywowanej opcji auto ma absurdalnie wysokie osiagi co potwierdzaja wyniki na torach. Szczegolnie najnowszy model S performance.
  • Odpowiedz