Wpis z mikrobloga

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 25
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Nateusz1: bartosiak to brzmi jak idiotyczny menago którego złapali ze jego zarządzanie nie działa i gowno daje a on dalej brnie. Widzę śnią mu się re bucze gealty i tortury na cywilach tak głębia operacyjna daje tylko takie zyski
  • Odpowiedz
@Nateusz1: Bartosiak tłumaczy, że czołg nie spełnia swojej roli ze względu na istnienie broni precyzyjnej i zwiadu elektronicznego.
Pancerna kolumna dokona przełamania obrony, a następnie stanie ze względu na zakłóconą logistykę.
Brak amunicji i paliwa spowoduje, że czołgi staną się bezbronne - będzie można je zaatakować czołgiem/haubicą/ppk.
50 lat temu jak przełamywano obronę to na tyłach było względnie bezpiecznie, teraz można namierzyć konwój i zniszczyć.

Ukraińcy dokładnie tak rozbili Rosjan
  • Odpowiedz
@turfa8: no właśnie nie bardzo.
Oprócz USA, które budują nowe lekkie czołgi dla korpusu Marines i unowocześniają Abramsy nie ma nowych czołgów i rozbudowy wojsk pancernych.
- w 100mld planu Bunderswehry nie ma nowych Leopardów.
- Francja, UK, Izrael - nie planują żadnych nowych konstrukcji
- Rosja porzuciła swoje T-14 na rzecz unowocześnienia starych
  • Odpowiedz
@fujiyama: no właśnie to sobie zaktualizuj informacje. Niemcy pracują nad zastępstwem leopardów, USA zapowiada kolejny model abramsa, o Korei i Japonii nie wspominając.
  • Odpowiedz
@Rozkoszniaczek: no ale co z tego? To, że prowadzi się jakieś prace rozwojowe nie zmienia faktu, że armie inwestują teraz głównie w informatykę, drony i lotnictwo.
Czołgi nie znajdują się na liście priorytetów i poza demonstratorami (np. AbramsX) poza Polską nikt nie planuje inwestycji w tym zakresie. USA jest wyjątkiem bo przechodzi kompleksową reformę całej armii.
  • Odpowiedz
@fujiyama: T-14 nie będzie, bo Rosja nie ma technologii aby go dokończyć. A co do innych krajów, to rozwój broni pancernej ciągle następuje, będzie nowy Abrams i Leopard. A zresztą nawet nie trzeba tworzyć od podstaw nowego modelu, można po prostu zmodernizować stary.
  • Odpowiedz
@fujiyama: No jeśli potencjalnym przeciwnikiem będą T-72 z odpadającymi wieżami, a nie zanosi się na zmianę tego, to nie ma takiej potrzeby. Ale posiadanie własnych czołgów jest jak najbardziej potrzebne.
  • Odpowiedz
@fujiyama: prawie żadne z twoich twierdzień nie jest prawdziwe

Oprócz USA, które budują nowe lekkie czołgi dla korpusu Marines i unowocześniają Abramsy nie ma nowych czołgów i rozbudowy wojsk pancernych.

Dlatego właśnie mają program czołgu nowej generacji w trakcie wyboru konstrukcji , tworzą superciężkie dywizje uderzeniowe, dwie dywizje lekkie zmieniają na ciężkie, od M1A2 SEP v.3 Abramsy są fabrycznie nowymi czołgami, zaś M1A2 SEP v.4 ma wejsć do służby niedługo.
  • Odpowiedz
@wolskiowojnie: przecież to tylko potwierdza co napisałem.
Nikt nie rozbudowuje wojsk pancernych poza Polską.
1. Abrams jako wyjątek modernizuje się cały czas, a te "ciężkie dywizje" to jedynie zmiana proporcji, a nie żadne nowe konstrukcje lub taktyka.
2. Francja, UK - brak planów zakupowych
3. Izrael - nowa Merkava to elektronika - zmienia się pancerz? sam czołg?
Nic o tym nie wiadomo. VR do lepszej świadomości sytuacyjnej +
  • Odpowiedz
@fujiyama: skoro rola czołgów się zmniejsza to dlaczego wysyłaliśmy na Ukrainę T-72 i Twarde?

Czołg jest dalej niezbędny we współczesnym konflikcie symetrycznym i konflikt na Ukrainie to dobitnie pokazuje. Bez czołgu nie masz szans prowadzić pełnoskalowego natarcia przeciwko dobrze przygotowanemu przeciwnikowi (żebyś tu zaraz nie podnosił jakiś przykładów że pod Izium Ukraińcy nacierali humvee XD

Nawet głupi T-72 ma nieocenioną wartość w sytuacji, w której może przyjąć na klatę kilka
  • Odpowiedz