Aktywne Wpisy
Mieliśmy z #rozowypasek dość stresujące i pracowite dni. Weekend miał być zwieńczeniem tego, chwilą zasłużonego odpoczynku. Z racji z tego że ja całą sobotę miałem już wolną, a różowa miała kilka spraw do załatwienia i wracała późnym wieczorem to zdeklarowałem się że przygotuję coś specjalnego na wieczór. Wpadłem na pomysł że w sumie napiłbym się wódki. Po prostu, bez żadnych udziwnień, kolorowych napojów, muzyki w tle. Po prostu. Więc czekając na różową
mirko_anonim +26
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
#zalesie #logikarozowychpaskow #dzieci #zwiazki
Czy tylko ja tak mam i czy tylko mnie to #!$%@?.
2 dzieci, wiek 16 miesięcy i 3,5 lat.
Dziecko złapie "przeziębienie"
No i droga zawsze wygląda u nas tak samo - droga obrana przez żonę.
1. Jedziemy na opiekę nocną i świąteczną
2. Lekarz przepisuje leki + antybiotyk.
3. Moja żona wykupuje leki
4. Zona niepodaje tych leków bo ten doktor z opieki nocnej
#zalesie #logikarozowychpaskow #dzieci #zwiazki
Czy tylko ja tak mam i czy tylko mnie to #!$%@?.
2 dzieci, wiek 16 miesięcy i 3,5 lat.
Dziecko złapie "przeziębienie"
No i droga zawsze wygląda u nas tak samo - droga obrana przez żonę.
1. Jedziemy na opiekę nocną i świąteczną
2. Lekarz przepisuje leki + antybiotyk.
3. Moja żona wykupuje leki
4. Zona niepodaje tych leków bo ten doktor z opieki nocnej
Dramat kredytobiorców. "Mamy płacić i koniec. Nikt się nie zastanawia, skąd mamy na to brać pieniądze."
No niestety, jak się zaciąga kredyty, no to się je spłaca.
Ich nie interesuje wibor, czy inny wskaznik, tylko ile jest miniratki. i im ona jest niższa, tym lepiej, moga byc nawet same odsetki, wazne ze rata jest niska.
Co to jest WIBOR i jak się go ustala?
Ludzie cieszą się, że banki dowaliły kredyciarzom. Inni cieszą się, że udało im się taniej lokal kupić i śmieją się z tych co nie mieli zdolności.
Tyle jadu i nienawiści w tym narodzie. xD
Polak polakowi polakiem. A potem się dziwić, że kraj rozwalony. Nigdy nie będzie u nas dobrze bo to kraj ludzi zawistnych i zlosliwych. Karakan tak nienawidzony przez masy to świetna reprezentacja tej wszechobecnej chęci #!$%@? rodakom.
A bekę mam z tych, którzy weszli w instrument finansowy na kilkaset kafli bez podstawowego pojęcia na czym on polega.
Pisałem to już nie raz. Tutaj nie możesz napisać że masz coś więcej niż podstawowa wersja mirka który bierze od rodziców kieszonkowe. Mam kredyt (źle bo mnie stać) mam też prace (złą bo jestem kretem). Napisz że masz PS4, ps5 to się dowiesz że jesteś ciulem i przepłaciłes. Napisz że masz inny samochód niż
ponieważ jednak w Polsce mamy nad-płynny system bankowy (co jest akurat dobre) to takich transakcji nikt nie prowadzi to w rzeczywistości jest to liczba brana z powietrza przez bankowców...
na co już od kilku lat zwracają uwagę unijni regulatorzy i co będzie podstawą takich samych pozwów przeciw bankom jak teraz mamy z Frankami
Spoko. Ja wiem, schadenfreude wjeżdża na pełnej, co nie?
A ja się nie cieszę. Sam mam duży zapas w miesiecznych wydatkach i nadpłacam, ale nie cieszy mnie ani sytuacja zakredytowanych pod korek ani ludzi bez mieszkania. Zwyczajnie mi po ludzku żal, bo sam dorabiam się od zera i wiem jak ciężko jest kiedy się nie ma nic (dosłownie, to nie przenośnia).
Państwo powinno głupszych edukować i chronić ich przed durnotami.
Oczywiście każdy swój rozum ma, niemniej jednak nie dziwię się tym, którzy dali się nagonić.
Ja po prostu oczekuję, że dorośli ludzie będą brać odpowiedzialność za swoje decyzje. Ot i tyle.
No spoko. Używając tej logiki: dobrze, ze PiS u wladzy i kraj rozkładają. Nauczy się naród, nie? Ba. Każda życiowa tragedia to nauka i dobrze, że ma miejsce, prawda?
Wypadek? Mógł uważać. Choroba? Brak profilaktyki, jego wina. Ktoś ukradł auto? Mógł nie kupować.
Jasne, każde zdarzenie to jakaś lekcja. Ale można ludziom pomóc zanim zdarzy się tragedia. Empatia też w sumie czasami się przydaje.
Idziesz do banku dobrowolnie. Dostajesz warunki umowy kredytowej. Dostajesz nawet scenariusz pt. "ile zapłacisz gdy stopy pójdą do góry". Podpisujesz to wszystko dobrowolnie. Wystawiasz się na ryzyko dobrowolnie. Stopy idą do góry, bank zgodnie z umową podwyższa ratę i płaczesz, że budżet przestaje się spinać. To można porównać do jazdy samochodem bez zapiętych pasów. Może przez 30 lat uda się jeździć bez mandatu
To, że nie jest to system uczciwy. Banki obecnie koszą kasę na wysokich stopach bez ponoszenia kosztów. Gdyby wibor faktycznie odnosił się do kosztów banku to spoko, ale przecież nie tak to działa.
I tak, kapitan państwo powinien interweniować w sytuacji gdy banki kroją klientów bo po to państwo jest (przynajmniej w teorii). Panstwo jest dla nas, obywateli, a nie dla korporacji.