Wpis z mikrobloga

@Panbuszek: tychy - najlepsze drogi na śląsku, brak dużych korków, bo wszystko na rondach (chociaż ostatnio niestety nastawiali świateł, w godzinach szczytu tracisz te 5 minut a nie 30
w miarę cicho, prawie wszystko jest, do katowic 20 minut po oddaniu giszowca, dużo wyboru w nowych podmiejskich terenach, ogrom nowych ścieżek rowerowych, dużo przestrzeni i zieleni
  • Odpowiedz
@Panbuszek: Ja akurat jestem z Mikołowa, ale szedłbym w Tychy- dobrze skomunikowane z Kato, a nie będzie aż tak tłoczno jak w Katowicach, masz ścieżki rowerowe wszędzie, zieleń. Fakt, wieczorami nie poszalejesz jak w Kato, ale coś tam nocnego chyba jeździ, no i w godzinach szczytu w Tychach stracisz 2x mniej czasu niż w Kato.
  • Odpowiedz