Wpis z mikrobloga

@konrado12: dziękuję ()

Mimo wszystko tego pozytywnego odzewu jest o wiele więcej. I serio nie spodziewałam się że tyle osób zareaguje na mój post
@kopawdupeswiniom: kolego a nie uwazasz, ze skoro tlumaczenie antynatalizmu szympansa byloby bezsensu, to czy ma sens narzucenie tej filozofie ludzia na niskim poziomie samoswiadomosci, indywidualnosci? Moze ich dzieci tez nigdy nie wyrwa sie z tego kotla kolektywizmu i nawet beda szczesliwe w swojej ignorancji?
@moll: Ja dziecka nie planowalem, ba, niespecjalnie za obcymi dziecmi przepadalem.
A teraz? Nie umiem nawet wyrazic jak bardzo kocham te mała istote.

Nikogo nie przymuszam absolutnie do posiadania dzieci, ale jak czytam te komentarze jak to teraz bedziesz miala #!$%@? to tylko parskam pod nosem.
@moll: () spokojnej ciazy i lekkiego rozwiązania!

Jak patrzę na maluchy, brzuszki to myślę że chciałbym być znów w ciąży i zostać mama malca, mąż namawia xd Tylko nadal zbyt dobrze pamiętam hardkor przez dwa lata i zbyt mała pomoc, więc drugiego (póki co) nie będzie. Tym bardziej szacun za drugie!