Wpis z mikrobloga

@konami85: no u mnie jak za dotknięciem różdżki status przesyłki zmienił się zaraz po skomentowaniu tego posta, więc wszystko ok, ale niedawno miałam sytuację, gdzie zamawiałam buty do paczkomatu w rodzinnej miejscowości i pi3przyli się miesiąc z tym, bo jak się na koniec okazało, akurat ten paczkomat mieli likwidować i po milionach telefonów i uzgodnień paczkę przywiózł kurier pod drzwi, a buty zdążyły mi się znudzić i odesłałam xD