Wpis z mikrobloga

@Antybristler: Jako ciekawostka. W Holandii powszechna jest praktyka zwrotu za dojazdy do pracy (0.19€/km) lub alternatywne rozwiązania w postaci biletów miesięcznych które tez możesz używać prywatnie (a komunikacja tu jest ogólnie droga) lub rowerów.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@Niemamwiedzy:

@Antybristler ale dlaczego chcesz przerzucać na pracodawce odpowiedzialność za swoje wybory i za coś na co nie ma on wpływu

Oczywiście, że ma wpływ. Obecnie postępuje centralizacja, że większość pracy jest w centrach dużych miast. Dlatego absurdalnie rosną tam ceny nieruchomości. Przez to z kolei wydłuża się czas dojazdu w miarę jak ludzi stać mieszkać jedynie co raz dalej oraz jak przez to rosną korki.
Pracodawcy jednak nie ponoszą kosztów
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@MostlyRenegade:

Co więcej, rekompensata ta jest wypłacana na koszt państwa, dzięki czemu również i pracodawca na tym nie traci.

Przeczytaj mój pierwsze tu komentarz to zrozumiesz, że to nie jest rozwiązanie, gdyż w ten sposób tracimy na tym wszyscy i to dwa razy, bo jeszcze się zrzucamy w podatkach na pokrycie kosztów centralizacji napędzanej przez firmy, które ich nie ponoszą.
@Antybristler: Pracodawcy lubią optymalizować koszty, a jak dla nich kosztem będzie dojazd każdego pracownika to jest prosta droga do tego by ludzie mieszkali w zakładach pracy xD Trzeba nie mieć wyobraźni by wymuszać na pracodawcy zatrudnianie pracownika jak najbliżej miejsca pracy.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@Antybristler masz umysł 10 latka, poniżej masz już opisane skutki takiego pomysłu i wykluczenie osób mieszkających poza największymi skupiskami miejskimi. Do tego ludzi by zatrudniali nie najlepszą osobę na stanowisko tylko tą którą mieszka najbliżej

@Cernold: bardzo krótkowzroczne myślenie. Nie da się mieć wzrostu gospodarczej przy jednoczesnym ograniczeniu puli pracowników. Jeśli jesteś korporacją i masz 10k pracowników, którzy mieszkają w okolicy, a żeby się rozwijać potrzebujesz 20k pracowników to albo coś
@Opportunist:

Czyli Janusz mi zwróci za bilety pks? A jeszcze za lunch w pracy mógłby mi też zwrócić


Szanujące się firmy dają bony żywieniowe, które można wykorzystać w większości restauracji lub same mają lunchspace z szefami kuchni, którzy serwują posiłki za darmo, nie wspomnę o przekąskach itd.
Zwrot za komunikację miejską to też absolutna normalka w zachodnich firmach, choć teraz coraz częściej finansują pracownikom zakup hulajnóg elektrycznych lub rowerów.
Dla p0lackich
@Antybristler: rozwiązanie jest proste - powszechna praca zdalna. 80% zawodów może ją wykonywać. Co nie tylko ograniczyłoby koszty samych dojazdów ale także wpłynęło na środowisko bardziej niż pedalskie wiatraczki i fotowoltaika, jakby połowa ludzi na świecie przestała jeździć samochodem.
@Antybristler: Przeprowadz sie blizej pracy. Tak to zazwyczaj działa. Ja mam 15min autobusem i 10 piechotą. Do poprzedniej miałem 5min piechotą, jeszcze poprzedniej dojezdzalem godzinę samchodem, no ale się przeprowadziłem, bo znalazłem pracę w innym mieście i jest git