Wpis z mikrobloga

via Rowerowy Równik Skrypt
  • 53
199 834,12 - 96,75 = 199 737,37

Biegłam Sudecką 100.

Ogólnie, bieg jest całkiem spoko - startuje się o 22, dzięki czemu niby nie jest tak gorąco. Przepaki można mieć na 10 z 12 punktów (serio). Trasa wyglada jakby przedszkolak pomazał po mapie i ktoś uznał, ze to doskonały pomysł tamtędy biegać - ale oznaczona doskonale, po zobaczeniu tracka byłam lekko przerażona, ale finalnie nie zgubiłam się ani razu. Jest luksusowo, dużo można biec, luźnych kamieni w porównaniu do Beskidów właściwie nie ma - albo pod górkę, wiec tak nie przeszkadzają - można biegać i biegać, w tym pod zdecydowana większość górek, jak oczywiście się ma kondycję.

Niestety, temperatura w nocy chyba nie spadła poniżej 15 stopni, duszno było i parno, a lekkie opady które potrwały tak w sumie z 15 minut w ogóle nie pomogły. W tych cudownych warunkach, lepiąc się do powietrza dookoła, zaliczyłam Mniszka, Trójgarb i Chełmiec, ogólnie było ciemno, więc co najwyżej jakieś widoki miasta w dole można było popodziwiać oraz własne stopy w świetle czołówki (swoją drogą mój Ledlenser się spisał doskonale). W międzyczasie byłam człowiekiem-latarnią dla koleżanki której zdechła latarka (totalnie przesrane w lesie i przy zachmurzeniu w sumie).

Jak wpadłam na stadion pierwszy raz to już wiedziałam, że czas będzie gówniany - już wschodziło słońce, więc uh, prosta matematyka, zajęło mi to z 6h. Plan A na 14h można było porzucić, w każdym razie. Na drugiej części trasy niby przewyższeń tyle samo, ale za to dalej - trochę mniejszy tłum także, bo tam już uczestników maratonu nie było. Następnie robiło się już tylko coraz cieplej, czułam się jak mrówka przypalana lupą momentami, ale dalej dzielnie parłam do przodu. Dzikowiec podobno miał być straszny, ale dużo bardziej zmęczyło mnie krążenie dookoła Lesistej - momentami jak w smole, niby Lesista a lasu jakiś dużo nie było a cienia to już wcale, no ale trudno, jakoś szło - niestety potem trochę mniej sprawnie jak zaczęła mnie #!$%@?ć łydka (aczkolwiek złośliwe po ostatnim przepaku, tak to bym zmieniła skarpetki i by było OK najpewniej).

Wtaczanie się pod górkę na ten nieszczęsny stadion było okropne, szczególnie ze już raz to robiłam na początku biegu. Finalnie udało się zrealizować plan C i dobiec przed 16h. Co okazuje się, pozwoliło się umiejscowić gdzieś w połowie stawki a nawet zająć miejsce w kategorii wiekowej wiec najwyraźniej nie było zupełnie żałosnym czasem jak na takie warunki.

Standardowo jestem po prostu zmęczona i trochę obolała, ale bez szaleństw, poza łydką żadnych problemów a jedyny kryzys związany był z tym, ze orbitowała dookoła mnie największa mucha w powiecie przez jakieś 20 minut doprowadzając mnie na skraj obłędu. Na szczęście jak wyprzedzałam jakiegoś typa poleciała za nim.

#sztafeta #bieganie #biegajzwykopem #proszeniebycgrubym #biegiultra #biegigorskie

Skrypt | Statystyki
  • 21
@mozgogrdyczka: Dziewczyno, aleś Ty mi zaymponowala ( ͡° ͜ʖ ͡°) Zawsze robisz uczciwe biegi, ale taką setę strzelić to już prawdziwe wyzwanie! Nie wiem czy byłbym w stanie się na coś takiego porwać, szacun ( ͡ ͜ʖ ͡)
@grool: polecam, 10/10. Nie było coli na punktach, jedyna wada, poza tym wszystko organizacyjnie okay, nie ma się do czego doczepić :)
@XIONC_CI_MORDE_LIZAL: Pierwsza górska, tak. Ogólnie od 2016 z przerwami, teraz od 3 lat systematycznie.
@enron: tam można po 72km skorzystać z oficjalnego skrótu i być sklasyfikowanym na tym krótszym dystansie, to dopiero jest wyzwanie xD
@FocentDiutt: na zegarku alert co 45 minut mam ustawiony, jak wypada
@mozgogrdyczka: elegancko ( ͡° ͜ʖ ͡°) szkoda że zabrakło kilku km do pełnej setki.

Kiedyś leciałem setkę w Krynicy, wpadam na metę, a tam na zegarku 99,6 km. Nie mogłem tego tak zostawić, wziąłem medal i poleciałem jeszcze te 400 m deptakiem wśród kibiców xd
@mozgogrdyczka Graty! Też biegłam Sudecka Setkę 2 dni temu (i nawet ją wygrałam xD). Protip na następny raz: trzeba to zrobić szybko, to nie będzie upałów ( ͡ ͜ʖ ͡). Mi było bardzo gorąco już tylko na podbiegu z Kolejowej na sam Stadion. Wschód słońca na Lesistej nie do opisania (ʘʘ)