Aktywne Wpisy

Saeglopur +800
Zgłosiłem w Fiskars to co polskie cwaniaczki managerskie robią w fabryce w Polsce. Taka januszerka rujnuje ich marke i jest pogardą nie tylko wobec pracowników. Klient Fiskarsa nie szuka najniższej ceny i nigdy nie chce żeby produkty powstawały w warunkach współczesnego niewolnictwa.
Zgłaszanie tego w polskiej centrali w ogóle nie ma najmniejszego sensu. Firma szczyci się raportami o współczesnym niewolnictwie, etyce pracy itp itd. Mają widze program whistleblower czyli zgłaszania właśnie takich syfów
Zgłaszanie tego w polskiej centrali w ogóle nie ma najmniejszego sensu. Firma szczyci się raportami o współczesnym niewolnictwie, etyce pracy itp itd. Mają widze program whistleblower czyli zgłaszania właśnie takich syfów
źródło: obraz
Pobierz
Treda +394





źródło: comment_1654569559eX6MKHq9xddOsJEf1ItsWk.jpg
Pobierz@laggeros: jak mu znerfili sdki walące po 1k :D
@Pix777: Bubble to też kawał mendy przez to, że jej mężem był Nietsche - ówczesny GM. Jest parę filmików, jak ludzie ją atakują, a następne wpada mężulek i rozdaje bana xD
Komentarz usunięty przez moderatora
@Nooser: Ale toksyczna gra xD
https://www.reddit.com/r/TibiaMMO/comments/emvqz6/ama_i_am_steve_cheung_aka_eternal_oblivion_ask_me/
@FoxX21: To był chyba ten oryginalny właściciel, jeszcze z czasów Rainmakers Academy? Ktoś z Old Campu (należałeś może?) wspominał, że był całkiem spoko.
Potem Elera się zepsuła mocno, były plotki, że jakiś brazylijski bogol wykupił Paulistinhę i kilka innych wysokopoziomowych charów.
Przez jakiś czas nowa brazylijska gildia utrzymywała hegemonię, aż część high leveli nie postanowiła podgrzać trochę atmosfery i mimo mniejszych sił zaczęli zorganizowanie polować na ludzi.
@NoMercyIncluded: on słabo mówił po angielsku z tego co pamiętam jeszcze, ale jego "znajomi" pomagali przy taki rozmowach.
@NoMercyIncluded: szczerze to nie pamiętam jak nazywała się gildia, w której byłem. Miałem kiedyś screeny, wszystko poszło kiedyś wraz z dyskiem w niepamięć.
Z dwa miechy to wbijałem, teraz to pewnie w dwa dni da rade wbić, piękne czasy.
Praktycznie każdy grał w tibie, u mnie na 20 kolegów na osiedlu nie grało może z dwóch.
MDW był kimś takim dla nas jak Messi dla fanów piłki