Wpis z mikrobloga

Tak się zastanawiam czasami bo mam drugą taką sytuację w pracy w restauracji. I to chyba po tych samych osobach. Czy Wy jako dzieci jak szliście gdzieś z rodzicami to sprzątaliście po sobie w miejscu gdzie się bawiliście (o ile takie było)? Np właśnie jakiś kącik dziecięcy w restauracji, pizzerii, czy jakiekolwiek inne miejsce publiczne. Zastanawia mnie to i trochę fascynuje bo ja np byłem raczej grzecznym dzieckiem, dobrze wychowanym, kulturalnym i zawsze zabawki odkładałem na miejsce, sprzątałem po sobie itp. Za co jestem rodzicom wdzięczny, że wychowali mnie tak a nie inaczej. Myślicie, że takie zachowania wynosi się z domu? Ciekawi mnie też jak wygląda mieszkanie, dom czy pokój takich rodziców i dzieci. Chociaż może to ja jestem jakiś dziwny i po prostu przesadzam?

#restauracja #wychowanie #dzieci #dziecinstwo #psychologia #rodzice #madki #madka #gastronomia #polska #heheszki #niewiemjaktootagowac #pytanie #pytaniedorozowychpaskow #pytaniedoniebieskichpaskow #rodzina
Pobierz chrusto - Tak się zastanawiam czasami bo mam drugą taką sytuację w pracy w restauracj...
źródło: comment_1654352823PQ7cqPD3kv3SWtE3ERmvi4.jpg
  • 6
@chrusto no to u mnie podobnie. Rodzice wpajali mi, aby odkładać i sprzątać po sobie, a ja uczę tego samego swojego syna. Nawet czasem, gdy odbieram go z przedszkola, to muszę poczekać, aż poukłada zabawki, którymi się bawił.

Nie to, że byłem idealnie grzeczny i mój syn taki jest. Po prostu uczono mnie szacunku do rzeczy i przestrzeni, a publicznie (w tych restauracjach na przykład) szacunku do czyjejś pracy. No i ja
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@chrusto: wychowanie. Pracuje z młodzieżą i rzadko kto potrafi na koniec zajęć odłożyć długopis na miesce albo wsunac krzesło po sobie.

Jesli chodzi o zabawy w kaciku dla dzieci w roznych miejscach , niektórzy rodzice proszą dziekco o posprzatnie po sobie jak już wychodzą z restauracji albo razem z dzieckiem sprzątają. Ale tak zachowuje się niewiele rodziców.