Wpis z mikrobloga

@Malganis882: Tak, pokolenie twardzieli. Nieprzystosowani społecznie, z ptsd, lękami, depresją. Problemy z przywiązaniem i dystans lub wręcz przeciwnie, jakiś lęk, że osoba którą kochają ich zostawi. Dorzućmy szczyptę nałogów i wyjdzie nam bardzo silne pokolenie, które stworzy silne czasy, bo przecież teraz mamy słabe czasy. Czasy względnego dobrobytu i mniejszej ilości przemocy, a w jej obliczu solidarność w potępianiu jej. No, ale jakieś geje są na netflixie. Myślę, że mentalne i
Tak, pokolenie twardzieli. Nieprzystosowani społecznie, z ptsd, lękami, depresją. Problemy z przywiązaniem i dystans lub wręcz przeciwnie, jakiś lęk, że osoba którą kochają ich zostawi. Dorzućmy szczyptę nałogów i wyjdzie nam bardzo silne pokolenie, które stworzy silne czasy, bo przecież teraz mamy słabe czasy. Czasy względnego dobrobytu i mniejszej ilości przemocy, a w jej obliczu solidarność w potępianiu jej. No, ale jakieś geje są na netflixie. Myślę, że mentalne i intelektualne cofnięcie
To będzie twarde pokolenie.

Ciężkie czasy tworzą twardych ludzi.


@Malganis882: #!$%@? tam. Gdyby tak było, to dzieci patusów miałyby największe szanse na zostanie szefami wielkich firm, najlepszymi żołnierzami i ogólnie zdyscyplinowanymi ludźmi sukcesu.

A rzeczywistość pokazuje, że dzieci patusów żyjące w ciężkich dla siebie czasach, same zostają patologią, albo kończą z nałogami jako bezdomni, bo nie ogarniają traum.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@Malganis882: Wydaje mi się że jest taka granica pomiędzy rozwojem twardych niezłomnych ludzi Q takich którzy nie udźwigną bagażu traum i możliwe że potencjalnie wartościowi wspaniali ludzie są straceni na starcie. Ktoś powie "selekcja naturalna", #!$%@? sobie wyselekcjonujcie, jeden będzie odporny bardziej a drugi mniej, to tylko losowa cecha, każdy ma ich setki, każdy z nas ma przynajmniej jedna taka która się wyróżnia, jeden aspekt, dzięki któremu możesz dołożyćz gdzieś cegiełkę
Tak, pokolenie twardzieli. Nieprzystosowani społecznie, z ptsd, lękami, depresją. Problemy z przywiązaniem i dystans lub wręcz przeciwnie, jakiś lęk, że osoba którą kochają ich zostawi. Dorzućmy szczyptę nałogów i wyjdzie nam bardzo silne pokolenie, które stworzy silne czasy, bo przecież teraz mamy słabe czasy. Czasy względnego dobrobytu i mniejszej ilości przemocy, a w jej obliczu solidarność w potępianiu jej. No, ale jakieś geje są na netflixie. Myślę, że mentalne i intelektualne cofnięcie
źródło: comment_1653804268zX7asyUI1t0fBVZ27maA4T.jpg
@Abstrakt: nie no, generalnie masz rację.
Nie patrzę jednostkowo, tylko na całokształt.
Zobacz co się stało z Europą po drugiej wojnie i każdej innej większej - następuje odbudowa kraju, czasy względnego spokoju, bo te osoby widziały na własne oczy wojnę i za swojego życia nie chcą dopuścić do powtórki. Tworzy się dobrobyt i kiedy to pokolenie, które całe swoje życie poświęciło na odbudowę odchodzi - znowu zazwyczaj cykl się powtarza...
Żeby