Wpis z mikrobloga

Mirki taka akcja.

TLDR:
Nie ustąpiłem pierwszeństwa pieszemu. Nie przyjąłem mandatu 1500 zł i 10 punktów karnych.

Jadac dzisiaj samochodem pieszy wtargnął mi na jezdnie. Nie mówię tutaj o wtargnięciu czyli wejściu bez obejrzenia się czy coś jedzie, ale o wbiegnięciu (w obcisłym stroju profesjonalnego biegacza którego zatrzymać może tylko czarna dziura). Wyżej wymieniony Pan biegacz w momencie rzekomego wymuszenia przeze mnie był w połowie pasów po przeciwległej stronie, przed wysepką rozdzielającą pasy. Ja w tym momencie wjechałem już na przejście, a radiowóz który jechał za mną zahamował dosyć gwałtownie. Niedoszły Usain Bolt pierwsze co zrobił to zatrzymał się na środku przejścia gestykulując przed radiowozem w moja stronę w taki sposób jakby zajął 4 miejsce w maratonie. Oczywiście radiowóz zatrzymał mnie 50 metrów dalej. Moje kulturalne tłumaczenie że to pieszy wtargnął, dodatkowo był jeszcze przed wysepką, oraz to że sami musieli gwałtowniej hamować zdały się na nic. Mimo argumentów Panowie policjanci chcieli mi wystawić mandat na kwotę 1500 zł i 10 pkt karnych. Po długiej dyskusji i ostatecznym argumencie z mojej strony że bardziej opłacało się im ukarać mnie a nie pieszego, mandatu nie przyjąłem. Kto w tej sytuacji miał rację? #polskiedrogi #prawo #prawojazdy #kierowcy
Pobierz blvckie - Mirki taka akcja.

TLDR:
Nie ustąpiłem pierwszeństwa pieszemu. Nie przyjąłe...
źródło: comment_1652870944WbeJTrxqoL7GWRJ0h76eOh.jpg
  • 176
@MateMizu: Co wy macie z tą kostką? Nigdzie nie jest powiedziane, że jezdnie muszą być oddzielone półmetrowym krawężnikiem i przejścia w miejscu o którym mówimy są ewidentnie dwa - na innym był pieszy, a przez inne przejeżdżał OP.
Specjalnie się w takich miejscach robi na płasko żeby nie utrudniać przejazdu wózkom rozdzielone jebitnym szerokim czerwonym pasem, który ewidentnie nie jest zebrą ergo nie jest to jedno przejście.

Interpretacja ustawodawcy jest jasna:
@blvckie: O typie xD Czarnowiejską i równoległą Reymonta się jedzie 30 km/h i obserwuje ciągle obie strony bo tam przejścia co 50m i czesto ludzie tak robią, że nie patrza i włażą jak krowy na droge. W tym miejscu co ty byłes to już w ogóle sie ludzie spawnują bez ostrzeżenia.
@MateMizu tak to opisałem byłem około 5 metrów przed przejściem jak on wbiegł, był cały czas w biegu wiec tez zbliżał się dużo szybciej do przejścia,niz normalny pieszy.
@blvckie: Idz zrób zdjęcie, najlepiej z gazetą żeby było widać datę
Pewnie malowanie pasów i wysepki mogą być pomocne.

Pewnie biegacza nie mają nawet danych.

Sprawdź czy nie ma monitoringu i poproś o nagranie.

Już jesteś w sądzie, więc teraz walcz jeśli masz rację
@wycz: Przecież z opisu wynika, że OP wymusił na biegaczu, pieszy był już na przejsciu, a on się na nie władował. Po co tu kamera, skoro OP sam zeznaje na swoją niekorzyść?


@gdanska_onuca ale wysepka dzieli jezdnię. Zresztą, w tej sytuacji #!$%@? przepisy.
@blvckie:
- po pierwsze, są to jakby 2 oddzielne przejścia,
- nawet jeśli nie zwolniłeś przed przejściem, to nie naraziłeś pieszego na niebezpieczeństwo, bo był po drugiej stronie jezdni,
- po trzecie, pieszy nie może przebiegać przez jezdnię,
- po czwarte, ustąpienie pierwszeństwa, wg kodeksu drogowego, to poruszanie się w sposó taki, by nie wymusić zwolnienia, zatrzymania, lub przyspieszenia osoby/pojazu z pierwszeństwem.

Moim zdaniem racja jest po Twojej stronie, bo gość