[SzubiDubiDu]

Kolejna zagadka drogowa.

Jedziesz żółtym. I jest dosyć wąska ulica na której poparkowane jest kilkanaście (conajmniej 10) aut po twojej stronie. Omijasz je i jedziesz dalej. Wyjeżdżasz zza zakrętu a tam z drugiej strony jedzie samochód którego nie było widać.

Po drodze nie ma żadnych luk aby się wcisnąć i wyminąć

KTO COFA?

#motoryzacja #polskiedrogi #prawojazdy #glupiewykopowezabawy

[c43amg]

Tam powinien byc zakaz parkowania

[z.....g]

@lubie_jablka: Ale przepisy mówią ze ma czerwony cofać

[mrmt]

Jeżeli czerwony ma rozum to cofa a jak sztywno trzyma się przepisów to cofa żółty.

@lubie_jablka pomimo że nie ma tutaj znaku D5 to sytuacja jest podobna

Znak D5 dotyczy pierwszeństwa wjazdu w sytuacji gdy oba pojazdy podjeżdżają do zwężenia w jednakowym czasie, ale jeżeli pojazd żółty jest już w ruchu po zwężonym odcinku drogi to pojazd czerwony musi poczekać aż droga będzie wolna

[SzubiDubiDu]

@BigKahunaDick: Spotkały się dwie baby i co teraz? Dzwonią po mężów?

[Krupier]

automatycznie powiedziałbym, że żółty cofa 10 aut i traci kolejkę, ale skoro czerwony wjeżdża ze skrzyżowania, to zmienia pas ruchu, a przy zmianie pasa ruchu trzeba ustąpić pierwszeństwa wszystkim pojazdom jadącym tym pasem ruchu - tą logiką czerwony przed wjazdem powinien ustąpić żółtemu, mimo że żółty jedzie "pod prąd".

@Racjonalnie-do-przodu: czerwony nie zmienia pasa ruchu.

[Krupier]

@SzubiDubiDu: każdy kierowca w Polsce powinien kilka godzin przejeździć w południowych krajach w takich warunkach jak na filmie gdzie trzeba cofać i wymijać się na ciasnej drodze mając obok siebie barierkę i kilkusetmetrową przepaść.

Od razu by się skończyły kłótnie o to kto zjeżdża, kto cofa itp. Takie sytuacje tam są nierzadkie i nikt nie ma problemu ze zjechaniem, zatrzymaniem się czy cofnięciem nawet jak musi jechać kilkadziesiąt metrów do

[Bed_Kriczer]

@SzubiDubiDu: Witajcie w naszej bajce. W pewnych konfiguracjach czarny pasek to stojące auta (jeden za drugim), czerwoni to kolumna aut, żółci to kolumna aut. Widziałem już i patrzenie sobie w oczy, i jazdę po chodniku, i cofanie. Symfonie wygrywane na klaksonach oraz lecące przez uchylone okna ku@#y to w zasadzie codzienność. Zbuduj na końcu spokojnego osiedla kilkanaście bloków, nie zbuduj nowej drogi, brak profitu ( ͡° ͜ʖ ͡

[lubie_jablka]

@ja_noz: Przecież żółty jedzie pod prąd a jeśli uniemożliwia czerwonemu możliwość ruchu powinien wrócić na prawy pas a jeśli to niemożliwe wycofać się. Mam to codziennie bo obok domu jest plac targowy i ludzie parkują wszędzie blokując pas na całej ulicy.

[2.....o]

@SzubiDubiDu: wg przepisów cofa czerwony. nie kompromitujcie się

[ruphert]

@gomjeden: teraz mi wstyd https://youtu.be/J-pmuWapiFU

[SCanon]

@SzubiDubiDu: od czego jest chodnik

[gorylwemgle]

@SzubiDubiDu: cofa ten co ma słabsza psyche ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[QuiteShyGuy]

Nie cofa człowiek z miasta, mający silną psychikę. Zajebiście silną.

[ja_noz]

@misthunt3r: żółty omija. Do wymijania dochodzi, gdy dwa pojazdy jadą naprzeciwko siebie.

[ja_noz]

@lubie_jablka: skoro to takie oczywiste, to daj na to przepis ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

[Jarek_P]

ale ten przepis brzmi jakby dotyczyl tego ktory wymija.

@misthunt3r: tak.

A wymija z opisu zolty, wiec czerwonego on nie dotyczy.

nie. Wymijanie =/= omijanie. Żółty omija. I rozpoczął manewr omijania, zanim czerwony nadjechał. Czerwony chce się z nim wyminąć i jego dotyczy ten przepis.

[misthunt3r]

@Jarek_P: ha racja, zapomniialem o tej roznicy w definicji. Ale w tym przypadku obaj wymijaja, bo ten manewr wymaga dwoch ruszajacych sie aut. Jak oba stoja to zaden nie wymija, a ten ktory ruszy gdy drugi bedzie stal to bedzie omijal. Dyskusyjna sytuacja do zdefiniowania, bo rola bedzie sie zmieniac w czasie.

[Jarek_P]

@misthunt3r: no tak, tylko tu mamy sytuację, gdy czerwony nadjeżdża, gdy żółty już jest w trakcie manewru. Czyli on jeszcze nie rozpoczął wymijania, gdy żółty już omijał przeszkodę. I nie może rozpocząć, póki ten nie skończy.

[misthunt3r]

@Jarek_P: z drugiej strony nie powinien rozpoczynac omijaniia nie bedac pewnym ze ma na to miejsce - niestey patrzac na przepisy nic takiego nie ma. Jak rowniez nic teoretycznie nie zabrania takiego parkowania - no moze z wyjatkiem tych przy skrzyzowaniu, ich tam nie powinno byc i byloby gdzie zjechac Eh prawo o ruchu drogowym...