Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Różowa ma zupełnie inną wizję podróżowania niż ja. Ja nie potrafię wyjechać gdzieś na wakacje i leżeć całymi dniami w kurorcie albo na plaży. Dla mnie to marnowanie czasu.
Wcześniej moje podróże były na maksa wypełnione zwiedzaniem. Z przyjacielem wstawaliśmy rano ok. 7-8 i do samej nocy zwiedzaliśmy albo podziwialiśmy przyrodę. Dziewczyna natomiast śpi do 12, potem idzie na plażę, a wieczorem pije jakieś drinki. I tak dzień w dzień. Ku...icy można dostać. Lubię też chodzić w góry, czego moja dziewczyna nienawidzi.
Przyznam, że próbowała iść na jakieś ustępstwa, np. będąc we Włoszech zwiedziliśmy kilka muzeów, ale dla mnie to za mało na 10 dni urlopu.

Zaproponowałem więc żeby ona sobie jeździła ze swoimi przyjaciółkami na swoje wakacje, a ja z moim przyjacielem na swoje. I zaczęła się drama, że jak to tak. Że nie spędzamy ze sobą czasu, że może nasz związek jest bez sensu skoro nie lubimy swojego towarzystwa i takie tam. Poza tym jakieś stare śpiewki o tym, że ten mój przyjaciel sprowadza mnie na złą drogę, a tak w ogóle to na pewno ja bym sobie chciał podupczyć na wakacjach i dlatego wymyślam XD

Teraz pytanie do różowych. Czy będąc w sytuacji mojej dziewczyny zgodzilibyście się na układ w którym podróżujemy osobno?

#podroze #rozowepaski #logikarozowychpaskow #pytanie #zwiazki

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #626e7603bbb45c13443d3e01
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
  • 30
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Różowa ma zupełnie inną wizję podróżowania niż ja. Ja nie potrafię wyjechać gdzieś na wakacje i leżeć całymi dniami w kurorcie albo na plaży. Dla mnie to marnowanie czasu.


@AnonimoweMirkoWyznania: Bardzo często spotykana sytuacja. Nawet rozwody były z tego powodu.

Spróbujcie się dogadać. Masz dwa wyjścia:
1) Niech każde robi swoje na tym urlopie.
2) Jeśli dziewczyna ogarnia życie to czasem warto zacisnąć zęby i spędzić ten czas z nią.
  • Odpowiedz
Możecie też jechać gdzieś razem ale niekoniecznie każdy dzień spędzać w swoim towarzystwie.
Niech ona prześpi na leżaku pół wakacji a ty w tym czasie zwiedzaj muzea. Co ciekawsze zwiedzie razem, kila dni i wszystkie wieczory poświęcić dla niej.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: propozycja @klinQQ jest w punkt.
Podzielcie się czasem tak, by każde z Was miało z urlopu to co lubi.
Lubię aktywny wypoczynek, ale w pełni rozumiem że ktoś na urlopie chciałby ODPOCZĄĆ, pospać, poleżeć na plaży, a niekoniecznie zrywać się o 7 rano i lecieć podziwiać przyrodę. Nie ma co oceniać czyjegoś lenistwa na podstawie jednej na rok wyrwy z pracy, w której może w końcu się wyluzować
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania jak leżenie do 12 mogę zrozumieć (bo ma się wolne), tak leżenia cały dzień w hotelu/kurorcie, już nie xD
Też uważam to za marnowanie czasu. Baben, po co daleko jeździć, skoro jedyne co się robi, to leży i to często setki kilometrów od domu. To po co w ogóle jechać xD
Zwiedzanko, spacerowanko, to jest żyćko! Poleżeć sobie można na dzikiej plaży, gdzieś przy oczku wodnym, do którego trzeba dojść
  • Odpowiedz