Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 68
Nasz kraj jest ewenementem, jeśli chodzi o strukturę kredytów. Jeszcze do niedawna praktycznie każda hipoteka oparta była o zmienną stopę. Podobnie jest jeszcze tylko w Finlandii i ewentualnie w Rumunii

W innych krajach to nie do pomyślenia. W Holandii czy Niemczech ponad 80 proc. kredytobiorców ma w umowach wpisane stałe oprocentowanie na przynajmniej 5 lat do przodu

Rekordzistą jest natomiast Belgia. Tu aż 98,4 proc. udzielanych hipotek to te ze stałą stopą

#ekonomia #mieszkanie #kredythipoteczny
Pobierz
źródło: comment_1650607657vPX6HdfI1xpXg7gDtknf1a.jpg
  • 27
przede wszystkim powinniśmy zacząć od tego że hipoteka powinna być jedynym zabezpieczeniem


@heartbrakerr: o to to, ale by to naprostowało rynek. Ja sobie to tak właśnie wyobrażam, biorę kredyt, jest jakiś wkład własny nawet te 20% minimum ale zapakowałem się pod korek, nie mam hajsu, oddaję klucze bankowi i niech spadają. Umowa zostaje rozwiązana a ja nie mam długów, co prawda domu/mieszkania też nie ale nie tak, że nie mam domu
@Megasuper: Na zachodzie normą są kredyty o stałej stopie oprocentowania przez cały czas trwania kredytu.
W neokoloniach stara się wyrwać każdą kasę z niewolników,
ustalmy coś bankom, wszystkim, wysoki wibor jest na rękę, bo zarabiają kupę kasy.
Moja krecha do czasu podwyżki stóp miała 900zł spłaty zadłużenia i 600zł odsetek, teraz mam 500 zł kapitału i 1700 odsetek, przecież dla nich to eldorado trwa
@yeloneck tylko że w DE jak chcesz stałą stopę na 20 lat to co prawda jest taka możliwość ale dochodzi ci tyle ubezpieczeń i podwyżek raty że mało kto wybierał ten wariant. W Polsce to nawet nie jest do końca możliwość ale mus przy większych kredytach.
@Megasuper wolisz kredyt na stałej zawyżonej stopie czy na zmiennej? Długo będą się musiały te stopy procentowe utrzymać, żebym zaczął być w plecy na swojej zmiennej stopie. Raczej do tego nie dojdzie.
@MG78: Nigdy mnie nie licytowali to nie wiem dokładnie jakie to kwoty ale sam komornik to może być do 10% wartości długu. Sprawy sądowe, ponaglenia i dziwne koszty bankowe. Chciałbym zobaczyć przykładowo jak to wygląda, konkretne kwoty.
Wiesz jakby dopiero wtedy to napompowało ceny nieruchomości?
KAZDY chcialby brac kredyt na 1% przez 30 lat, w razie czego przecież do oddania ma tylko nieruchomość hehe