Wpis z mikrobloga

@LubieGroszek: To byli czasy. Nie było szybkich płatności internetowych. Trzeba było po zakończonej licytacji kontaktować się ze sprzedającym żeby przesłał numer konta i się wpisywało w tytule przelewu login allegro, nr aukcji i za co. Później jak przelew doszedł to sprzedawca wysyłał paczkę pocztową, która potrafiła iść kilka dni roboczych. Tym bardziej doceniam szybkie płatności internetowe, smarta i to jaki Inpost jest kochany ze swoimi paczkomatami.
  • Odpowiedz