Wpis z mikrobloga

Jakie rzeczy z perspektywy czasu uważacie za pomyłkę, a początkowo wydawały Wam się świetnym pomysłem przy urządzaniu mieszkania?

U mnie np. są to czarne baterie w łazience. Największy problem po ponad roku użytkowania mam taki, że schodzi z nich w kilku miejscach farba i zostaje po tym czerwonawy prześwit. Dodatkowo ciężko utrzymać je w czystości, trzeba pamiętać o częstym i regularnym czyszczeniu z kamienia, a im częściej się je czyści, tym szybciej pojawia się problem z odchodzącą farbą. Zapraszam do nominowania swoich antypolecajek.
#mieszkaniedeweloperskie #mieszkanie
  • 47
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

I to jest dopłata w rodzaju +100% za +20% lepiej, ale nie wmówisz mi, że nie ma różnicy


@boryspo: różnica oczywiscie jest, dopłata większa niż 100% do chinczykow noname, a do chinczykow markowych to racja ~100%, a lepiej o jakieś 20%. W nowej kuchni nie zrobie najtanszych chinczykow, doplace do markowych chinczykow, komfort podniose o 10% i już mało braknie do bluma ;)
  • Odpowiedz
komfortu się nie przelicza cenę sprzedaży. Jasne, można użytkować najtańszy paździerz w kuchni, ale po co, skoro z tych szafek i mechanizmów korzystasz najczęściej?


@boryspo: czy ja napisałem paździerz?
+100% za 20%?

Zmywarkę miałem zanim w Polsce był internet inny niż wdzwaniany, a od 1990 w domu była zawsze pani sprzątająca, uwierz mi, wiem co
  • Odpowiedz
tu w sumie mam to samo pytanie, co Cię podkusiło, by kupować baterię z kurkami? Przecież to aż krzyczy, że będzie niepraktyczne w łazience. Podobnie jak uchwyty krawędziowe w kuchni.


@boryspo: Nie wiem co rozumiesz przez kurki... Tak ta bateria wygląda:
https://armaturen.pl/baterie-prysznicowe/12-bateria-prysznicowa-termostatyczna-vibia-czarna.html?gclid=CjwKCAjwo8-SBhAlEiwAopc9W_isTRk8u7b2dHcRcphgXgbLbWlNIwy2TLJ8eITAdRorez9i8e_EnBoCyxAQAvD_BwE
na pierwszy rzut oka według mnie nie wygląda niepraktycznie, bo ma wypusty i te rączki są szerokie - problem jest taki że gała z lewej ciężko chodzi, bo coś się chyba
  • Odpowiedz
@kjeller: Moim zdaniem użyteczność i komfort w zależności od ceny rośnie jak na załączonym obrazku.

Ja lubię być między a i b, bo dalej mnie po prostu nie stać, musiałbym w innych miejscach szukać oszczędności.

Pracowałem w detalu, widziałem wielu ludzi, którzy robili zakupy daaaleko na prawo od b, chociaż powinni być bliżej a. Ale ten model ma więcej decybeli, tamtego używa kukulska, ten jest najmodniejszy, koleżanka ma, ten ma
  • Odpowiedz
Drugie co w łazience z--------y, to wzięliśmy odpływ liniowy z małym sitkiem, które często się zapycha...


@Pantegram: 2 miesiące użytkuję odpływ liniowy. Jestem już bliski ogolenia żony na łyso. xDDD W starym najmowanym mieszkaniu z odpływem na widoku po każdej kąpieli wystarczyło zebrać ręką kłaki z sitka. Może i wyglądało słabo, ale działało. Liniowy może i wygląda zajebiście bo jest dyskretny, ale już mnie w-----a to trzymanie haka jak do
  • Odpowiedz
@Drmscape2: No u nas śrubokręt leży na półce z kosmetykami bo hak gdzieś nam wcięło, więc jeszcze lepiej xD Chociaż szczerze mówiąc mnie to akurat nie wkurza jakoś bardziej niż to, że trzeba często myć kibel i lustra bo się szybko brudzą, ale na pewno przy kolejnym remoncie zwróciłabym na to uwagę, bo po co robić więcej kiedy można robić mniej :)
Myślę że nadal bym była skłonna robić odpływ
  • Odpowiedz
@sruba_m3: gdyby nie my, prywaciarze, to byś gruz żarł.

Weź się za robotę zamiast atakować ludzi. Albo języka się poucz, zrób bootcamp - zrób cokolwiek, zamiast narzekać i zwalać na innych.
  • Odpowiedz
@boryspo: Cały Twój komentarz świaDczy o tym, że nie przeczytałeś że zrozumieniem mojego i odnosisz się nie do niego a do swoich wyobrażeń.

Co do wyborów i robienia czegoś nie tak, to Ty bronisz drogiej "jakości" podczas gdy na swoją kuchnię musiałeś zbierać 4 lata.

Kupować meble, na które trzeba zbierać 4 lata, to nie życie ponad stan, to po prostu głupota.
  • Odpowiedz