Aktywne Wpisy
Kaja_Kern +9
Nie, nie warto było iść ani na aa ani do psycholożki. Albo obleśne, niepotrzebne teksty, albo powtarzanie non stop wszystkiego co już słyszałam milion razy od siebie samej. Ja wiem jaki mam problem z piciem. Dwa razy w miesiącu kupuję flachę, idę do lasu i tyle mnie widzieli. Nikomu dupska nie daje, nie przeszkadzam. Chodzę i słucham muzy. Znam ludzi z gorszym problemem alkoholowym, ale oni nic z tym nie robią. Nie
ambasador_przegrywu +208
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
@localoca: ogólnie przez takie zachowanie u siebie dłuższe niż 2-3 dni czuję całkowity bezsens egzystencji i nienawidzę siebie. Dlatego czytam, czytam jak najwięcej mogę. Przed
Komentarz usunięty przez autora
@localoca: to samo, jak ktoś pracuje umysłowo to się nie chce edukować już po robocie, czy nawet czytać książek. Nie wiem jak
Najlepiej książkę, która Cię wciągnie, rozrusza umysł, skłoni do myślenia.
Prawda jest taka, że myślenie to jest skomplikowana rzecz i mózg również trzeba trenować, aby "myślał". Telefony tego nie uczą i rozleniwiamy umysły.
Edit: @pianinka również dla Ciebie rzucam taki pomysł. Odstawienie całkowite komórki.
@FormalinK: czyli w zasadzie robisz to samo co ten co scrolluje, gra w grę albo ogląda telewizję - zajmujesz sobie czymś mózg, bo masz za dużo wolnego czasu. A jak zrobisz sobie przerwę od czytania to walisz sobie do myśli jaki jesteś zajebisty, że czytasz książki podczas kiedy pospólstwo zajmuje się jakimiś bezsensownymi czynnościami.
@WyjmijKija: nie można porównywać scrollowania do grania, czytania, oglądania filmów. Skupiasz się na czymś wykonując jedna czynność, lub skupiasz się na wszystkim r------------c sobie szare komórki i psychikę, koncentrację, samopoczucie i poczucie własnej wartości (nałogowe surfowanie).