Wpis z mikrobloga

@Anesa Dokładnie tak jak napisał kolega @kiedysbedetuplatynka trzeba się zastanowić nad tym jak dobierasz znajomych. I nie brać pod uwagę kryteriów w stylu wykształcenia albo miejsce zamieszkania (debile są wszędzie) ale bardziej zachowań. Zastanowić się czy ich sposoby postępowania nie były w jakichś punktach zbieżne, a potem separować się od takich debili.

I tak jak kilka osób Ci tu napisało. To nie jest zarzut wobec Ciebie, bo nic nie usprawiedliwia
  • Odpowiedz
Wszystkie moje przyjaźnie z chłopakami kończyły się tak, że po pijaku chcieli mnie wyruchać


@Anesa: mnie laski po pijaku chciały ruchać ale co zrobić niektórzy ludzie muszą się napić dla odwagi żeby zrobić to o czym zawsze myślą
  • Odpowiedz
obudzilam się jak mój dobry kolega wkładał mi rece do majtek i musiałam się wydzierać żeby ktoś go zabrał


@Anesa: fajna przyjaźń, nie ma co...
Nie rozumiem dlaczego się oburzasz jak ktoś Ci pisze, że dobierasz sobie #!$%@? towarzyszy. Nie uwierzę, że ktoś, kto ma poukładane w głowie odwali taką akcję, jeszcze względem przyjaciółki. Po prostu ci ludzie tak naprawdę byli skrzywieni, ale fajnie się z nimi spędzało czas, dopóki
  • Odpowiedz
@Anesa: pewnie ci twoi znajomi, to jacyś wyznawcy konserwatywnych zasad w stylu "zawsze się trochę gwałci". Podobnie jak 3/4 tu komentujących, co jak mają babe 1m od siebie, to nie mogą utrzymać fiuta w gaciach i wchodzą w relacje z kobietami tylko dlatego, bo może się zlituje i da. Zwierzęta...
  • Odpowiedz
@Anesa: Ja miałem w życiu 2 przyjaciółki - jedna dziewczynę kumpla z lawki która się we mnie zakochała (i ja w niej w sumie tez) a potem #!$%@? mi pół życia i drugą, która po tym jak poznałem obecną różową to stwierdziła ze tez mnie kocha i musiałem zerwać kontakt. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@Anesa: nie wiem dlaczego się tak oburzasz, że to "nie wina towarzystwa", bo to totalnie wina towarzystwa. Ja też miałam takie sytuacje jak Ty, ale wiem, że nie każdy facet taki jest, po prostu zadawałam się z tymi niewłaściwymi. Nie zwalam na Ciebie winy za ich zachowanie, ale żeby siebie chronić, to lepiej się odciąć od takich ludzi. Tyle i aż tyle.
  • Odpowiedz
I w ramach tej odwagi wklada spiacej dziewczynie reke do majtek? Fajnie tam macie u siebie ma podkarpaciu


@kiedysbedetuplatynka ale czy ja mówię o wkładaniu ręki w majtasy i próby gwałtu?
Opka napisała, że chcieli ja wyruchac, zapewne za jej pijacka zgoda, a nie zgwałcić.
Bzikanie się po pijaku po znajomości nie jest zresztą wcale takie dziwne, starczy większa impreza firmowa, wyjazd integracyjny, delegacja czy konferencja.
Gwarantuje, że w takich sytuacjach
  • Odpowiedz
Do większości komentujących wyżej: Prawidłowym rozwiązaniem jest nie "zmienienie środowiska", szczególnie że miałam tak I z ludźmi z małej miejscowości rodzinnej i z ludźmi że studiów, a to, żeby faceci przestali się po pijaku zachwywac jak zwierzęta.


@Anesa: ale sytuacje które opisujesz (wkładanie śpiącej dziewczynie rąk do majtek) to absolutnie nie jest normalne. Prawdopodobnie taki typ nie został by więcej nigdzie zaproszony wśród ludzi z którymi się do tej pory
  • Odpowiedz