Wpis z mikrobloga

  • 11
@kontonr77 a jakie są podstawy logiczne to twierdzenia że istnieje WSZECHWIEDZĄCY i MIŁOSIERNY Bóg? Który Bóg jest tym 'właściwym'? Ten chrześcijański, żydowski, muzułmański? Może panteon grecki? Thor, Ra, Wisznu czy może Quetzalcoatl? Na jakiej podstawie wierzysz w to co wierzysz, i uważasz że inni się mylą? Jak rzetelnie oceniasz które 'święte' księgi są właściwe?

Podstawą logiczną do szacunku do drugiego człowieka, bez wiary w boga jest to że istnieję tu i teraz.
@mug3n: dobrze napisane. Ja jestem wierząca, ale chcę, żeby moje dziecko miało wybór i nie czuło presji. Ja byłam poniekąd zmuszana do chodzenia do kościoła, sporo mojego myślenia wynikało z wpojonego strachu (pamiętam obrazek ludzi w ogniu z książeczki o bodajże siostrze Faustynie). Mój powrót do wiary jest tym, co ja chcę, a nie bo inni ode mnie tego oczekują.
Wpoić pewnie można, ale jak to uzasadnić, gdy dziecko dorośnie? Nie ma sensownego wytłumaczenia dla szacunku do istoty powstałej z przypadku, żyjącej bez celu, która przeminie bezpowrotnie a całe jej życie jest bez sensu. A tak to wygląda z punktu widzenia ateisty. Prawdziwego ateisty a nie jakiegoś antyklerykała na złość mamusi.


@kontonr77: Kiedy uświadamiasz sobie, że twoje życie to tylko to co masz tu i teraz, to trzeźwiejesz a świat nabiera
via Wykop Mobilny (Android)
  • 17
Są jakieś argumenty na nie istnienie boga?

@kiwi007:
Którego Boga? Wszyscy bogowie w historii zostali wymyśleni przez ludzi. Bo ludzie mieli taką potrzebę. Bogowie byli potrzebni do wyjaśnienia zjawisk których w danej chwili ludzie nie rozumieli po tworzenie i utrzymanie prymitywnegio prawa, spajanie mniejszych grup plemiennych (liczba Dunbara) w większe społeczności, uzasadnianie podboju itp. Jeszcze pod koniec 18 wieku Papież grzmiał, że władza nie może pochodzić z umowy społecznej z ludem
@kiwi007: Są jakieś argumenty na istnienie Boga? XD Sorka, ale sam fakt, że nie ma dowodu na istnienie Boga jest super mocarnym ateistycznym argumentem, tak nie ironicznie.
Bo jeśli powiesz mi, że to nie argument hur dur tylko gimboateizm, to spoko.
W takim razie masz dowód na to, że nie żyjemy w matrixie?
Masz dowód na to, że nie jesteśmy już teraz w piekle?
Masz dowód na to, że nie jesteśmy
i niby odpowiedź "bo bozia tak chciała" ma być lepsza od "jeszcze tego jako ludzkość nie wiemy"?(ʘʘ)

Zresztą co to za argument?
Nie wiesz skąd się wziął wszechświat? Więc marsz zanosić dzieci do klechy by je indoktrynować!

@jPaolo2: Jesli nie wiesz to nie mozesz wykluczac kreacji. W innym wypadku zamykasz ludziom umysly na jedno z mozliwych rozwiazan.
@kontonr77: czy Ty właśnie stwierdziłeś, że katolicy są dobrzy dla innych, bo tak nakazuje im religia i gdyby nie ona to oni byliby dużo gorsi? :D Właśnie to jest obraz większości religii. Zrzesza w sobie po prostu gorszy sort ludzi, których trzyma na smyczy i w sum ie chwała jej za to.
Jak tylko wiara Cię motywuję do bycia dobrym dla innych to faktycznie, masz się czym chwalić.
@kontonr77: I potrzebujesz do tego wiary i bata nad głową w postaci grzechu i piekła?
Z resztą wystarczy spojrzeć na starsze osoby. Znam osobiście mnóstwo takich, bo pochodzę z małej miejscowości. Chodzą do kościoła, wielcy dobrzy ludzie, ale narzekają, obgadują innych, nienawiść czasem aż od nich bije.
Kolejna sprawa zwierzęta. Tu można rozprawkę napisać.
Tu trochę muszę generalizować, ale ogólnie zgadza się to z danymi.
Według różnych statystyk na wsiach jest
@mug3n: tu nie leży problem w kościele ale w myśleniu i analizowaniu co z tego że młodzi odchodzą od kościoła jak nowa wiara jest im wpajana przez młodzieżowe media o 150 płciach itp. jak dziecka nie nauczy się myśleć to i tak skończy w miejscu gdzie będzie w coś ślepo wierzył nie zważając na żadne argumenty