Wpis z mikrobloga

Czy też widzicie w kasach samoobsługowych ludzi, którzy specjalnie czekają, żeby zeskanować SWÓJ paragon przy wyjściu ze sklepu? Czy oni myślą, że jak nie zeskakując swojego paragonu a wyszli by za kimś kto zeskanował swój to Lidl będzie ich ścigał? Czy tu chodzi o test inteligencji jak układanie butelek na ladzie automatycznej?
#lidl #biedronka #zakupy #przemyslenia
Pobierz Van_Zavi - Czy też widzicie w kasach samoobsługowych ludzi, którzy specjalnie czekają...
źródło: comment_1639989666Y4dq8jn75LRZAX1BWz62EI.jpg
  • 108
@jakisprostylogin: Jak dla mnie bramka ze skanerem paragonu jest mniejszą upierdliwością niż rozwiązanie z biedronki. Tam wprawdzie nie ma bramek ale położenie własnej troby wymaga zatwierdzenia przez pracownika. Więc żeby nie czekać długo trzeba najpierw skasować produkty a dopiero po zapłacie zacząć je pakować. A to wszystko dlatego żebym przypadkiem pod żadnym pozorem nie ukardł im reklamówki albo nie próbował przemycić w torbie materiałowej gumy kulki czy jakiegoś innego wielce drogiego
@Van_Zavi: ludzie to są #!$%@? ameby. Tam gdzie mieszkam wjeżdżając do garażu trzeba przyłożyć chip do czytnika żeby otworzyła się brama. Niektórzy mieszkańcy jednak mają pilota i mogą otworzyć bramę z daleka. Nie zliczę ile razy widzę sąsiada-dzbana, za którym jadę, który mimo, że ma otwartą bramę to i tak stanie autem i majstruje przy tym #!$%@? czytniku, żeby zczytać kartę. Ludzie myślą pewnie, że to jest jakiś super-zaawansowany system kontroli
@Van_Zavi: najgorsze to jest jak zapłacisz za zakupy w nowym sklepie, w którym wcześniej nie byłeś, pakujesz wszystko do plecaka czy jakiejś siatki, wrzucasz tam na koniec paragon, idziesz do wyjścia, a tu się okazuje, że jest ta bramka i trzeba zeskanować paragon. I potem trzeba szukać tego paragonu gdzieś na samym dole wszystkich zakupów, bo akurat nikt inny nie wychodzi.
@Van_Zavi w Lidlu jestem jakieś 5 razy w tygodniu i prawie za każdym razem wychodzę za kimś na jego paragonie, przecież to bzdura, jak są często kolejki przy tej bramce bo ktoś nie ogarnia co ma zrobić.