Wpis z mikrobloga

Trzymajcie kciuksy bo zaczynam robić E+C i chce to jak najszybciej skończyć.

Niepewne czasy idą, doświadczenie na ciężarowym mam więc oszczędności idą w kursy i przedłużenie licencji - przynajmniej nie będę się ciągle i nieustannie martwić co zrobię jak firma mi padnie bo jako kierowca na bank znajdę jakaś pracę.

Ciekawe czy w miesiąc zrobię wszystko...

#transport #ciezarowki #bekaztransa #rozkminkrzaka
bkwas - Trzymajcie kciuksy bo zaczynam robić E+C i chce to jak najszybciej skończyć.
...

źródło: comment_1637580290pYvK2YywpD6lmwNrjbKU7u.jpg

Pobierz
  • 20
@Megawonsz_dziewienc licencję już zrobiłem, teraz zostały mi tak naprawdę tylko jazdy, poćwiczenia na placu i sam egzamin.

W międzyczasie muszę wyrobić nową kartę kierowcy bo kończy mi się ważność w grudniu i pewnie w styczniu będę mieć już komplet żeby szukać jakiejś sensownej pracy.

Największą zagwozdkę mam czy w ogóle znajdę pracę na miejscu żeby być codziennie w domu, bo z tym zawsze jest ciężko, a dziadtransy omijam szerokim łukiem, więc na
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@bkwas: daj znać co na placu z przyczepką uważasz za najtrudniejsze. Ja się męczę z łukiem, trójka i czwórka idą spoko (wyjazd tyłem po skosie i parkowanie przyczepą tyłem), a łuk franca pieprzona jak po grudzie.

Jazda wokół kōmina piękna sprawa, polecam serdecznie, bo jak sie dobrze ustawisz, to #!$%@? totalnie masz na otoczenie, a hajs leci, bo byle kto za ciebie nie pojedzie dużym.

Powodzenia.
@Menefe: Jestem po pierwszych dwóch godzinach na placu - jak się obawiałem łuku tak teraz mam pewność, że jakoś to będzie bo nie było tragedii. Za każdym razem przejechałem poniżej 5 minut, zapas czasu jest, błędów trochę też ale trochę wprawy i jakoś to pójdzie.

A co do samej pracy - będę szukać od nowego roku, właśnie najchętniej jakieś centra logistyczne i stałe trasy, ew. widziałem też ogłoszenia z trasami nocnymi
@Knurzec9k właśnie jutro jadę ustalać date egzaminu. Mam tylko E/C ale tak mi mówili że miesiąc to minimum ;(

A sam kurs spoko. Na początku myślałem że będę mieć duży problem z przyczepą i placem manewrowym, ale miałem spoko instruktora który dał mi wolną rękę więc miałem czas żeby wszystko wyczuć i jest okejka.

Na mieście może być gorzej, bo mam 10 letnie głupie nawyki i muszę pamiętać o szczegółach o których
@bkwas: Ja z kolei mam odwrotnie, jeśli jest jakaś rzecz na której mam uwalić egzamin to z pewnością jest to łuk. I tak coś czuje, że będzie. Profilaktycznie sobie zarezerwowałem plac przy WORDzie na 50 minut dzień przed egzaminem, ale jak to mawiał słynny wieszcz "to i tak by nic nie dało".
@Knurzec9k: Kurde, nie wiem co Ci radzić bo sam jeszcze mylę masę rzeczy i jestem z rodzaju tych #!$%@?ów "na czuja"

Wiem jedno - nie wmawiaj sobie że oblejesz. Czasu jest dużo, kontr możesz robić ile wlezie więc nie ma tego złego.
Mi zaczęło dużo lepiej iść, gdy po obu stronach opuściłem szyby i widziałem bardzo wyraźnie lusterka - łatwiej wyczuć kiedy koła przyczepy się oddalają od linii albo przybliżają, łatwiej