Wpis z mikrobloga

Poznalem tą dziewczyne na szkoleniu na uczelni. Studiuje inny kierunek. Po szkoleniu poszlismy do baru razem z paroma innymi znajomymi. Bylo spoko, odprowadzila mnie na tramwaj, nawet zainicjowala pocalunek i sie calowalismy pare razy. To było 6 listopada wiec juz jakis czas temu. Piszemy od czasu do czasu, niby spoko wszystko, ale jakos nie moge ją naklonic zeby sie ze mna spotkala. Proponuję juz drugi raz a ona podaje powód dlaczego nie. Nie mam powodu zeby jej nie wierzyć, ale sama nie podaje innego terminu. Napisalem tą wiadomosc co na screenie i juz wiecej nie bede pisał. Myslicie ze ma ze mnie bekę? „Panie kapitanie” - co to #!$%@? jest xdd #pytanie #zwiazki #rozowepaski #niebieskiepaski #randkujzwykopem
Pobierz
źródło: comment_1637188951nWfPGiDyorEcCAADI1UL9p.jpg
  • 64
@kawalekpodlogi: Nie wiem czy jestem tym mitycznym „chadem” ale uważam, że jestem w miare atrakcyjny, a już napewno dla niej. No chyba, że serio ma tak malo szacunku do siebie że tak „uwodzi” facetów… Nie jestem też przyzwyczajony żeby tak ganiać za dziewczynami i wręcz błagac zeby sie spotkala. Nie mam na to ochoty. Ani czasu xD
@soshiu: rób większa otoczkę do spotkania. Takie proste „kiedy chcesz się spotkać” brzmi bardzo rozkazująco i może ją to zniechęcać (w ogóle wie co macie robić na tym spotkaniu?). Porozmawiaj z nią co lubi i jak np wyjdzie że oboje lubicie, nie wiem, kebaby to zaproś ją na kebsa, jak spacery to na spacer może z winem czy innym alkoholem. Raczej graj w ten sposób
@pawel_187: No rany, ale to serio ma takie znaczenie co bedziemy robic? Mysle ze jak jestesmy zainteresowani sobą nawzajem to to co robimy schodzi na plan dalszy i wspolnie cos wymyslimy.
@soshiu: dziwna ta jej odpowiedź, no pewnie jestem otwarta - jakby że lubi sie spotykać ogólnie z różnymi ludźmi, nie było to personalne. Powinna napisać coś w stylu, że fajnie się gadało i warto powtórzyć, coś w tym stylu

no ale może na całkiem trzeźwo ma kumpelski vibe. Nie wiem, ja bym tak pisała jakbym nie chciała tak naprawdę. W sumie tak pisałam, ale do koleżanek xD
Pisanie jest moim zdaniem tylko narzędziem do ustalania spotkań. Nie bede jej dawac nie wiadomo ile atencji


@soshiu: kolego, ale większość lub prawie każda kobieta chce być „zdobywana”. Takim podejściem po prostu ją zniechęcisz i Cie oleje. Jak Ci nie zależy to spoko, a jak zależy to zmień mocno podejście

Jeszcze sie pyta czy chce sie spotkac


A tu na screenie już w ogóle płyniesz. Całkowicie niepotrzebnie jej wspominasz że już
@deni28s: Szczerze to nie, ja tez troche wypilem tamtego wieczora, ale nie na tyle żeby nie pamiętać co wyczyniałem. Na szczęście nie „zakochałem” się w niej od razu, ale fajnie mi z nia było wtedy.