Wpis z mikrobloga

@om606: kumpel mial firme przeprowdzkową w Warszawie. Wziąl gościa z ulicy, dal mu kluczyki i mowi ze jedzie do Krakowa na zlecenie. Gość z pomocnikiem wrocil na baze, stanal przed szlabanem i powiedzial ze idzie do szefa po pilot. Pomocnik czeka 30 min i nic. Okazalo sie ze gosc wzial kase 1500 za kurs, wkretarki i sprzet i poszedl sobie do domu. Znajomy nawet jego dowodu nie miał XD
@Ajlson: a ja pamiętam jak przyszedłem na staż po specjalistycznych studiach aby pracować w zawodzie. Rok później gdy dostałem umowę i najniższą krajową. Skończył studia te same co ja jeden z pracowników o 15 letnim stażu pracy w hierarchii dwa szczebelki wyżej odemnie. Wszyscy mu gratulowali ja też, niektórzy mówili aby szedł do szefa po podwyżkę. On zresztą sam chciał do niego iść.
Umówił się na rozmowę z szefem.
-szefie skończyłem
@om606 kiedyś na rozmowie o prace na stanowisko kierownicze w handlu (miałem ogromne doświadczenie) zapytali mnie co najbardziej motywuje mnie w pracy - odpowiedziałem że pieniądzę. Pani która prowadziła rekrutacje powiedziała mi że jest w szoku po takiej odpowiedzi i że chyba nie szukają takich ludzi do swojego zespołu.

Oczywiście posady nie otrzymałem ( ͡º ͜ʖ͡º)
A potem pojechałem na miejsce, pierwsze co zobaczyłem to jak gość wybiega z autokaru, wchodzi do śmietnika, zamyka pokrywę i krzyczy, że nie wyjdzie.

Typ tak siedział cały dzień, cała załoga na miejscu miała go w pompie.


@majcher_krk: taguj pasta albo pisz więcej XD
@om606: jest dokladnie na odwrót niż na obrazku. U mnie na prowincji nikogo nie obchodzi że mam wiedzę, umiejętności, doświadczenie i wykształcenie, 12 lat pracy i dodatkowo jeszcze od 4 lat prowadzenie JDG, ale nie zrobię podwójnego ridbergera w kompilacji z akslem i nie znam się z nikim z rady miasta.