Wpis z mikrobloga

@protozoa: połączenie tego czarnego ze swoim akcentem + Polka krzycząca po Polsku to po prostu poezja XD

Insulate Britain


Zablokujmy przypadkową drogę, którą ludzie jeżdżą do pracy, szkoły, na zakupy. Na pewno Borysek się nad nami pochyli, a ludzie stojący w tym sztucznym korku wpłacą pieniądze na naszą kampanię crowdfundingową pikaczufejs.jpg
  • Odpowiedz
@protozoa: pomijam to, że nie ma sensu krzyczeć do ludzi po polsku, ale kurde... też bym się #!$%@?ła. Przecież te protesty nie mają sensu, bo ludzie między sobą się napierniczają, podczas, gdy moc sprawcza jest gdzie indziej. Przecież taki Borys ma gdzieś, że jakaś polka nie może pojechać do pracy. On weźmie rower.
  • Odpowiedz
@technojezus: Nie no #!$%@? faktycznie bardziej żałosne niż banda zjebów co blokuje dojazd do pracy. Sam bym się #!$%@?ł i chwycił szmaty za fraki, a czy bym gadał po Polsku, czy angielsku to #!$%@?, bo dzbany i tak by nie słuchały.
  • Odpowiedz
@protozoa: O Jezu jak mi ta Pani zaimponowała. Niestety siły fizycznej za mało, żeby przenieść wszystkich, ale szanuję tych ludzi z tych samochodów za to, że tych blokujących śmieci nie skopali. Osobne brawa również dla Pana Murzyna, który powinien być dla tych białasów wzorem.
  • Odpowiedz
@protozoa: O #!$%@? tu chodzi? Co trzeba mieć we łbie, żeby protestować utrudniając życie ludziom, którzy nie są niczemu winni, a ci, których sprawa dotyczy albo nigdy się o proteście nie dowiedzą, albo cisną bekę, że #!$%@?ąc innych robią sobie wrogów
  • Odpowiedz
@LubieChleb: mam rozumieć, że jak jesteś w innym kraju to rozmawiasz/kłócisz/drzesz się po polsku? To fajnie masz tam u siebie, wspolczuję.

Zresztą nigdzie nie napisałem nic na obronę protestujących ogarnij się.
  • Odpowiedz