Wpis z mikrobloga

@protozoa: Te wszystkie protesty uderzające zwykłych ludzi są śmieszne. Przecież ktoś odpowiada za dane decyzje, ktoś ma moc sprawczą by zmienić to co im się nie podoba. Czemu nie protestować przed tej osoby domem tylko utrudniać życie pracującym ludziom. Uczciwa praca w tych czasach gdzie trzeba finansować organizacje, leniwych, aparat państwowy jest sama w sobie dobijająca.
  • Odpowiedz
@protozoa: co się w śmiejesz. Akurat plusik dla niej za w miarę opanowane emocje bo ich nie przejechała. I zabierała z drogi. Najwiekszy rak i śmiecie do utylizacji to są ludzie blokujący drogi w ramach protestu. Nie istnieje nic bardziej debilnego
  • Odpowiedz
@protozoa: Moim zdaniem coś takiego powinno być prawnie regulowane. Że jak taka manifestacja jak nie jest zabezpieczana przez policję w wyznaczonym miejscu.
To taki kierowca ma prawo przejechać babę i tyle, bo pomimo próśb, prób przesunięcia jej, dale ta się pcha pod koła.
  • Odpowiedz
Co trzeba mieć we łbie, żeby protestować utrudniając życie ludziom, którzy nie są niczemu winni


@GrammarNazi:

Te wszystkie protesty uderzające zwykłych ludzi są śmieszne


@nbzwdsdzbcps: ale wiecie ze o to wlasnie chodzi w tych strajkach? do ludzi decyzyjnych z reguly nie masz zadnego dojscia, a juz na pewno zadnego wplywu na ich zycie codzienne. tym czasem wlasnie na zycie codzienne szarych ludzi wplyw masz(przez np blokowanie ulic), i dlatego tak
  • Odpowiedz
@sezzart: Nie do końca się zgodzę, bo co innego jakiś przemarsz ulicami, gdzie wszystko jest zgłoszone, policja kieruje ruchem itp., jak to miało miejsce w przypadku czarnych protestów chociażby, a co innego tutaj, gdzie jedna z drugą rozwaliły się na drodze i nie pozwalają bogu ducha winnym ludziom przejechać. Nikt za bardzo nie wie o co chodzi, a dodatkowo #!$%@? postronnych ludzi, to jaki to ma efekt osiągnąć?
  • Odpowiedz
@nbzwdsdzbcps: ci ludzie są ogólnie nie poważni i to w takim stopniu że naprawdę można już zrozumieć Greenpeace bardziej niż tych debili. Oni blokują drogi ludziom jadącym do pracy żeby wywalczyć darmowe ocieplenie domów z podatku tych ludzi którzy jadą do pracy. A najlepsze jest to że ich przewodniczący sam ma dużo nieocieplony domów które wynajmuje więc nomen omen walczy o to żeby rząd jego domy wyremontował za darmo przy pomocy
  • Odpowiedz
Z doświadczenia wiem, ze chyba nie ma bardziej #!$%@? rzeczy dla Brytola niż mówienie do niego w jego własnym kraju w języku którego nierozumie. Pani postąpiła bardzo słusznie, sam bym tak zrobił.
  • Odpowiedz
bo co innego jakiś przemarsz ulicami, gdzie wszystko jest zgłoszone, policja kieruje ruchem itp., jak to miało miejsce w przypadku czarnych protestów chociażby, a co innego tutaj, gdzie jedna z drugą rozwaliły się na drodze i nie pozwalają bogu ducha winnym ludziom przejechać


@GrammarNazi: no ale o to wlasnie chodzi. masz uprzykrzyc zycie randomom, zeby naglosnionon sprawe i ludzie zaczeli narzekac.

Nikt za bardzo nie wie o co chodzi, a dodatkowo
  • Odpowiedz