Wpis z mikrobloga

To auto jest warte może 3,5k, więc super deal


@Damasweger: Mechanik nieuczciwy, ale odnoszenie kosztów napraw do wartości handlowej samochodu jest bez sensu. To normalne, że w kilkunastoletni samochód wkłada się czasem więcej niż jest on warty żeby móc nim pewnie jeździć bez awarii w trasie.

Auto to narzędzie, a nie inwestycja. Jeżeli 5000 zł pozwoli przejeździć następne dwa lata, to się opłaca i nie wazne, że handlowo auto warte 2500.
@Damasweger: Nic nie będziesz musiał. Poproś o zlecenie naprawy zlecone przez Ciebie na piśmie. Ja p******e, oddajecie samochody do jakichś Januszy i później płaku płaku, że drożej niż obiecali. Ale upomnieć się o protokół zdania pojazdu czy zlecenie naprawy o fakturze nie wspominając to już nie łaska


@robertx: Każdy serwis poza ASo to janusze, a i niektóre aso to janusze. Nie opłaca się mieć samochodu bez gwarancji.
Popytaj wśród znajomych czy mają do polecenia jakiś serwis ;)


@MgrMarecki Nie mają właśnie, każdy serwisuje zaesze gdzie indziej i już się kończą miejsca w okolicy

płot twist - op chciał taniej, więc żadnych papierów nie było, wszystko na gębę, pan mechanik będzie miał 3 świadków, że umawiali się na 2,5k


@Shatter Nie mówiłem "chcę taniej, zróbta bez papierów", nie przyszło mi do głowy by tego żądać

masz serwisy we Wrocławiu


@
@ZlodziejBilonownic Czasami w aso sa promocje serwisowe i takie podstawowe naprawy typu wymiana olejow,filtrow,swiec,rozrzadu czy akumulatora masz w tej samej cenie lub nawet taniej niz warsztat u janusza Teraz citroen ma taka akcje i wymiana akumulatora,z przyjeciem starego jest za 412 zl,gdzie kupno aku w hurtowni to 300-350 zl i sam sie zastanawiam czy swojego rupiecia nie oddac do ASO,bo aku juz slabawe