Wpis z mikrobloga

@szuleer: Rósł na samym skraju lasu w kępie dębów, większość grzybiarzy omija to miejsce i wali do lasu utartymi ścieżkami. Ja nigdy głęboko nie wchodzę, znam to miejsce od lat i zwykle tam zaglądam. Mam kilka takich "tajnych" miejsc omijanych przez większość konkurencji.
  • Odpowiedz