Ależ mi się przykro zrobiło, ktoś mnie okradł w pracy wyciągając pieniądze prosto z portfela :( Podejrzewałam coś takiego, bo znikały mi pojedyncze stówki. Zorientowałam się, ze od początku miesiąca brakuje mi już tysiąca. Wczoraj specjalnie przeliczyłam dokładnie ile mam w portfelu, liczę dziś rano i brakuje równo 200zl. Teraz będę musiała pilnować torebki. Myślałam, ze współpracownikom można ufać :/ #zalesie #niedziendobry
@ksiak: Ja jestem szefowa :/ i nosze zawsze kilka tysięcy przy sobie w gotowce na wydatki firmowe. Nie zamykam biura na klucz, bo ciagle gdzieś biegam, a dostęp ma raptem z 8 osób :/ no mam nauczkę. Nie mam jeszcze założonego monitoringu w nowym budynku.
@nicnieslyszalam: no to masz złodzieja do zlokalizowania. Jedyna chyba opcja to tabliczka - obiekt monitorowany plus wpis do regulaminu pracy i ukryta kamera w Twoim biurze, do tego dałbym jedną na wejście do firmy. Nie dawałbym na korytarz bo wtedy go nie złapiesz, wystarczy Ci ta ukryta w biurze, nawet w komputerze. Jak założysz wszędzie to złodziej zniknie bo będzie się bał że zostanie nagrany.
@ksiak: A niech znika. Mam zawsze na firmach pełen monitoring, bo sytuacje kradzieży są bardzo częste. Tu jeszcze nie zdążyłam założyć, bo nowa filia. Ze sprawdzona wybraną starą załoga ( ͡°ʖ̯͡°)
Pieniądze znikały często z szafek pracowniczych, ale na mnie się nikt wcześniej nie połasił albo nie zauważyłam.
@nicnieslyszalam kup proszek świecący w ultrafiolecie, posyp nim kasę i jak zobaczysz że brakuje to wołasz wszystkich pracowników i świecisz lampą UV po dłoniach. Następnie policja, dyscyplinarka i zwrot skradzionych pieniędzy.
@nicnieslyszalam: wydrukuj kilka fałszywych banknotów i posmaruj je jakąś trudno zmywalną farbą i wsadź do portfela. Powiedź wszystkim, że wychodzisz na 10 minut i wyjdź. Wróć po 3 minutach i sprawdzaj paluszki, albo zaczaj się gdzieś w okolicy łazienki i obserwuj ( ͡°͜ʖ͡°)
@nicnieslyszalam: Postaw telefon w niewidocznym miejscu na nagrywanie i poczekaj aż ktoś znowu ukradnie. Założysz monitoring w firmie to kradzieże ustaną ale złodziej w zespole zostanie :/
@Kressska: Ja nie mówię żeby nagrywać żeby użyć tego do zwolnienia/czegokolwiek bo jak mówisz trzeba poinformować. Można natomiast zidentyfikować złodzieja i go zwolnić/obciąć pensje za coś innego - powód zawsze się znajdzie. Wypowiedzenie można przecież złożyć nawet bez powodu.
@dildo-vaggins: kiedyś zaplacilam przelewem 3k mojej dentystce, a po tygodniu ktoś od niej dzwoni ze czemu wpłata nie przyszła. Mówię że już dawno hajs wyslalam, za 10minut dentystka oddzwoniła z przeprosinami i powiedziala, że nie zauważyła przelewu xD
@nicnieslyszalam: poszukaj jakiegos markera uv i oznacz swoja kase. Przy kolejnym przypadku jak tylko zauwazysz brak mamony to zwolaj zebranie i powiedz, ze zniknela Ci kasa nienpierwszy raz wiec tym razem byla oznaczona. No i niech kazdy wyskakuje z mamony przy wszystkich. Ktos nie da to wypowiedzonko i nara.
@nicnieslyszalam: xD od miesiąca pieniądze jej giną a ta ma w------e i jej tylko przykro. Moze mi przelejesz ze 4 stówki, ja przynajmniej z premedytacja p-------e na głupoty i bedzie z tego pożytek xD
Teraz będę musiała pilnować torebki. Myślałam, ze współpracownikom można ufać :/ #zalesie #niedziendobry
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
Pieniądze znikały często z szafek pracowniczych, ale na mnie się nikt wcześniej nie połasił albo nie zauważyłam.