Ależ mi się przykro zrobiło, ktoś mnie okradł w pracy wyciągając pieniądze prosto z portfela :( Podejrzewałam coś takiego, bo znikały mi pojedyncze stówki. Zorientowałam się, ze od początku miesiąca brakuje mi już tysiąca. Wczoraj specjalnie przeliczyłam dokładnie ile mam w portfelu, liczę dziś rano i brakuje równo 200zl.
Teraz będę musiała pilnować torebki. Myślałam, ze współpracownikom można ufać :/ #zalesie #niedziendobry
Taka sytuacja. Wchodzę do klatki. Przez szybę widzę, że wychodzi dziecko, matka, kolejne dziecko i ich babcia (w takiej kolejności). Dzieciaki jakieś 5-6 lat. Otwieram i przepuszczam ich w drzwiach. Pierwsze dziecko - cisza. Idzie matka mówię do niej dzień dobry. Ta odpowiada pod nosem i w takim stylu, że wiecie, powinienem jej dziękować, że się do mnie odezwała. Nie spojrzała się nawet na mnie, nie podziękowała za drzwi, nic. Wychodzi kolejne
@Marcinowy: akurat w dzielnicy gdzie ja mieszkam to nie :D co innego centrum miasta albo dzielnica gdzie przerobili budynki wojskowe na noclegownie dla uchodzcow.. Tam to tej szaranczy jest ogrom i w tamte rejony wieczorem/noca kobiety sanej poscic nie mozna