Wpis z mikrobloga

Rachunek jest prosty: jeżeli ktoś kupuje inwestycyjne to szansa że pęknie mu dupsko rośnie coraz bardziej.

Jeżeli ktoś kupuje dla siebie, jako pierwsze, nawet jako drugie czy trzecie ale nie płaci 3 kredytów na raz, to nawet gdy ta legendarna już banka pęknie ( a pęka odkąd pamiętam xD) to nic go to nie zaboli.

Tako rzecze Zaratustra. Jeżeli ktoś liczy że mieszkania zaraz poleca na ryj o 30 procent to ciut się przeliczy xD
#nieruchomosci #mieszkanie #kredythipoteczny
  • 29
Raczej na odwrót, inwestorzy (nie mylic z januszami co "inwestuja" na kredyt pod korek) ze swojej natury są przyzwyczajeni I licza sie z ryzykiem. To wlasnie p0lakom biedakom, ktorych nie stac na nieruchomosc i laduja sie w kredyty, swoim zyciem ponad stan przyczyniając sie do dodruku pieniadza, inflacji i destabilizacji gospodarki, najbardziej pekna dupska. Bo w przeciwieństwie do inwestorow, ich na straty nie stac.
Jeżeli ktoś kupuje dla siebie, jako pierwsze, nawet jako drugie czy trzecie ale nie płaci 3 kredytów na raz, to nawet gdy ta legendarna już banka pęknie ( a pęka odkąd pamiętam xD) to nic go to nie zaboli.


@Zoriuszka: No nie wiem czy tak zupełnie nic. Zakładające że rzeczywiście będą jakieś wyraźne spadki a ktoś dopiero co wziął kredyt to bank może się zgłosić po dodatkowe zabezpieczenie wartości kredytu.
@Zoriuszka: Jeśli 20/30% dochodu i kredyt jest wziety na umowe ze stałą stopą procentową to spoko. Ale typowy p0lak kredytujacy się na mieszkanie "dla siebie" nie wie co to "procent" a co dopiero "stopa procentowa", więc takich rozsadnych kredytow nie bierze.
@Zoriuszka: miałem na myśli, że jesli masz minimalną (albo minimalną razem z partnerką), to 30% raty nie jest specjalnie bezpiecznie. Bo resztę zjadają koszty życia i niewiele zostaje.

Ja mam 26.6% dochodu zakredytowane, ale mi rzeczywiście zostaje ponad 8k, więc wzrost wiboru przeżyję.
@jakub-iwanski: wyzywa innych od p0laków, a sam klasycznie gówno wie. po pierwsze nie ma kredytów o stałej stopie na cały okres trwania kredytu (max 5 lat), po drugie nawet takie kredyty maja o 1-1.5% wyższe oprocentowanie, a może nawet i lepiej, nie wiem bo nie śledzę aż tak. I nie w każdym przypadku taki kredyt będzie opłacalny