Wpis z mikrobloga

Rady normików: "po prostu zrób sobie jakoś fach " , "teraz to każdego do pracy biorą, nawet jak rąk nie ma".

W ciągu tego tygodnia wykonałem ok. 50 telefonów do pracy jako pomocnik hydraulika/elektryka/ do wykończeń. Za każdym razem pytanie o doświadczenie. Mówię, że skoro szukam pracy na pomocnika to nie mam i jestem do przyuczenia. Pracy nie znalazłem. Obszar z najniższym bezrobocie w Polsce - #poznan (2% bezrobocia).

Nie wiem jak mam zdobyć jakieś doświadczenie, skoro do pracy już trzeba mieć doświadczenie xD. Kursów czy szkoleń żadnych nie ma. Chyba tylko pozostaje #emigracja do fabryki smrodu na zachodzie. ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#polska #praca #pracbaza #feels
  • 77
@Matis666 tylko że wujek za 10 lat będzie miał rozjeb@ny kręgosłup. Odpowiesz że nie bo tylko zarzadza. Odpowiem że masz rację, ale taki scenariusz dotyczy tylko tych najbardziej ogarniętych cała reszta nie oszukujmy się nie założy własnej firmy i nie będzie robić za prezes i będzie miała rozj#bany kręgosłup koło 50 lvl. Tymczasem typowy lekarz około 50 lvl będzie miał przed sobą jeszcze 20 lat zarabiania coraz to większego siana siedząc przy
kłamiesz pan,jako pomocnik znalazł byś pracę w ciągu max 2 godzin,takie kity możesz mamie i tacie wciskać na których utrzymaniu siedzisz ale nie nam


@Janusz4448: zobacz jak ten typ tu odpisuje, ja tam wierzę że nikt mu nie chce zaproponować roboty, bo obstawiam, że przez telefon w ciągu 10 sekund słychać że gość tak naprawdę nie chce dostać żadnej pracy
@derton778: Od kilku lat ciągle robię jakieś remonty i wykończenia, jak nie w domu to w firmie. I z kim bym nie gadał, to KAŻDY w branży ma za dużo roboty, nie wyrabia się i chce zatrudnić. Ale koniecznie pracownika samodzielnego. Jeśli naprawdę masz zero doświadczenia i nic nie umiesz, to może być rzeczywiście problem.

Jak bym miał nóż na gardle to bym prosił żeby się zgodzili nawet tylko na samo
Tak, skończyłem medycynę. Dlatego szukam pracy w wykończeniach xD.


@derton778: W rodzinie mam takiego speca od wykończeniówki. Trochę fachu od niego podłapałem w trakcie życia, bo to dość bliska rodzina i zawsze chciałem mieć ogarnięte takie podstawy coby nie być jemniomem. Czasem z chęcią bym tym wszystkim jebnął i z checią bym się przebranżowił.

Tym niemniej jedź do Niemiec. Wezmą cię na jakieś Ausbildung czy cokolwiek, dostaniesz trochę kasy na życie,
@derton778: Kłam.

Witamy w dorosłym świecie. Kłamanie to tez sztuka. Grunt żeby farmazon nie był oczywisty, żeby nie wylewał się z CV. Trochę trudniej gdy jesteś osobą uczciwą, prostolinijna o dobrych intencjach. Takim kłamanie przychodzi mniej naturalnie. Ale na to tez mam radę - przypomnij sobie ile razy zawiodłeś się na innych. Ile razy padłeś ofiara kłamstwa, ile razy wprowadzono cię w błąd, oszukano. Chcesz to tak zostawić? :)
@Herubin: biorąc pod uwagę, że lekarze jebią na te 16k brutto po 300-400 h, wykończeniówka w przeliczeniu na godziny nie wypada źle. ogromne zarobki lekarzy to raczej mit (chociaż źle nie zarabiają)
@derton778: Zapaszam na dźwigi budowlane. Zarobki średnie 12-25tys złotych w Szwecji/Norwegi/Dani/Niemczech. W Polsce biorą bez doświadczenia po kursie, rok tutaj i katapulta za granice.
Raczej nie... lekarz na państwowym jest w stanie zrobić 70K miesięcznie plus prywatna praktyka.


@Brunner: Nom, wystarczy wziąć 62 dyżury w ośmiu szpitalach, w międzyczasie przyjmować pacjentów prywatnie, a z tego co zostanie to jeszcze jakieś sympozjum obskoczyć, najlepiej zagraniczne, coby polski pacjent się nie bulwersował, że te konowały to takie niedouczone.