Wpis z mikrobloga

#kredythipoteczny #mieszkanie
Jako że jestem na #czarnolisto to odpowiem, bo #!$%@? mnie takie #!$%@? jak @ChamskoCytuje: robi, potem jakiś młody wchodzący w dorosłość przeczyta i wpadnie w depresje że zarabia tylko 4k a nie 15k i powinien już wziąć kredyt po korek bo ceny będą rosły.

Mieszkam w stolicy, zarabiam 4-5k netto, w ciągu 3l na wynajmowanym odłożyłem ~60k i odkładam dalej - nie widzę sensu wchodzenia w kredyt przy najniższych stopach procentowych i nagonce jaka panuje na rynku #nieruchomosci , sytuacja jest na tyle niestabilna że branie teraz kredytu byle wziąć to najgorsze co można zrobić, takie moje zdanie, wytrzymałem 3l na wynajmowanym, wytrzymam rok czy dwa.
Każdy powinien sam swoimi finansami zarządzać, a takie posty dają błędną wizję dla kogoś kto wchodzi w dorosłość. Rozumiem że sam pewnie jest typowym wykopkiem z dickiem 25cm i zarobkami 3000pln/dzień, no internet to można wszystko napisać.

Fakt faktem - teraz jest ciężej odłożyć, ceny żywności mocno wzrosły, niebawem szykują się podwyżki energii.
Do tej pory średnie koszty w wawie, wynajmując kawalerkę, żyjąc samemu:
1400-1500(20-30mkw),+100-130zł za media +50zł za internet(ja teraz płacę 80 za 300mbps+tv)
łącznie to daje około 1700zł za "mieszkanie", można też dorzucić 110zł na zbiorkom, daje to 1810zł. Zaokrąglajac do 2500zł masz 700zł na żarcie - za tyle jedna osoba będzie mogła jeść bardzo dobrze, raz w jakimś fastfoodzie, na mieście czy nawet sobie kawioru nie szczędząc jak kto lubi.

Po odjęciu kosztów stałych zostaje nam 2000zł, które zostają co miesiąc, w ciągu roku mamy 24tys, nie kupujesz codziennie butów, ciuchów czy innych zużywających się elementów, to już jest zależne jak kto żyje, minimalista tak jak ja kupi ciuchy raz na rok za 2tys i będzie zadowolony, bo nie musi mieć nowej kurtki czy spodni na sezon.

Wyjścia na miasto też mogą być różne, jednemu co bardziej zależy na oszczędzaniu wystarczy perełka w plenerze 10zł za czteropak, inny wyda 100zł w barze na wieczór. Ale nie ma co mówić że jak sie wynajmuje to sie żyje jak biedak i nie da rady oszczędzić.

Nie namawiajcie innych do ryzykownych kroków, mówiąc im "taniej nie bedzie" czy że nigdy się nie dorobią, to serio podłamuje psyche, sam jak czytałem na wykopie o tych programistach 15k to się czułem jak śmieć bo zarabiałem o wiele mniej, no ale potem dorosłem i ogarnąłem że to 15l co dostają 15zł kieszonkowego xD
Pobierz ButtHurtAlert - #kredythipoteczny #mieszkanie
Jako że jestem na #czarnolisto to odpo...
źródło: comment_1630688837la6Vr2bFaFt6cM2ILafxOj.jpg
  • 21
@ButtHurtAlert: Niby tak, ale jednak #!$%@? nie do końca. Przez 3 lata zaoszczędziłeś 60k PLN i spoko, to dużo. Ale w międzyczasie wydałeś drugie tyle na wynajem to już masz 120k. Jakbyś wtedy kupił mieszkanie za 500k to już byś miał do spłaty tylko 380k, czyli splacilbys wszystko w takim stylu życia przez kilka następnych lat. A teraz zobacz ile podrożało mieszkanie które 3 lata temu kosztowało to 500k, na pewno
@Obserwator91: Tak, wiem że wylałem tyle na wynajem, ale kto dałby mi kredyt bez wkładu własnego? Jak będę kupował mieszkanie to prawdopodobnie dobije już do 100k oszczędności, zamiast brać przykładowo 300 tys, 1/3 to będzie wkład własny.

Dodatkowo, po 3l mieszkania na wynajmie wiem już czego się wystrzegać, jakie są plusy i minusy mieszkania w danym typie budynku, co jest dla mnie ważne a co nie, która dzielnica najlepsza. Biorąc kredyt
@ButtHurtAlert: Masz swoje racje i nie chce ich w żaden sposób dyskredytować. Może być tak jak mówisz a równocześnie moze iść jeszcze bardziej w górę i wtedy twoje 100k to będzie 1/5 a nie 1/3 kredytu. O to w tym chodzi, że nikt nie wie :) Ty ryzykujesz w jedną stronę, a Ci co biorą kredyty w drugą stronę. Kto wyjdzie na tym lepiej? W skali całego życia i kredytu na
@ButtHurtAlert: Bardzo mądrze piszesz, brawo!
Ceny mogą sobie rosnąć, ale nadal wkład własny to bariera i każdy, kto ma hajs, jest do przodu w porównaniu z ludźmi, którzy tego wkładu nie mają. Znam trochę ludzi, którzy zarabiają bardzo dobrze, a i tak #!$%@? są w stanie zaoszczędzić, więc tym bardziej uważam, że to kwestia bardziej odpowiedniej motywacji i samodyscypliny niż zarobków (chociaż oczywiście im wyższe zarobki, tym na szybciej można zgromadzić
@ButtHurtAlert: Niestety walka z inflacją jest ciężka. Kiedyś pisałem, więc się powtórzę:
mieszkania drożeją szybciej niż inflacja - kupujesz
mieszkania drożeją tempem inflacji - kupujesz
mieszkania drożeją poniżej inflacji - można czekać

Więc co do zasady można poczekać jedynie jak jest się pewnym spadków. Tych jednak w najbliższej przyszłości nie widzę ze względu na inflację materiałów budowlanych.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@ButtHurtAlert: to jest jakaś wegetacja. Nie masz przyjaciół? Dziewczyny? Wakacje? Imprezy rodzinne? Nawet stomatolog kosztuje czy inne wydatki niespodziewane. Ja to podziwiam ludzi, że tak potrafią.
Niby tak, ale jednak #!$%@? nie do końca. Przez 3 lata zaoszczędziłeś 60k PLN i spoko, to dużo. Ale w międzyczasie wydałeś drugie tyle na wynajem to już masz 120k. Jakbyś wtedy kupił mieszkanie za 500k to już byś miał do spłaty tylko 380k, czyli splacilbys wszystko w takim stylu życia przez kilka następnych lat. A teraz zobacz ile podrożało mieszkanie które 3 lata temu kosztowało to 500k, na pewno podrożało więcej
@ButtHurtAlert dużo ludzi tak zarabia ale to nie jest powód do kompleksów.

Sprzedam ci pewien protip, efektywniej zamiast liczyć każdą złotówkę poświęcić ten czas na badanie rynku pracy i zmienić pracodawcę z podwyżka. Nie każdy oczywiście siedzi w branży gdzie to jest łatwe ale to najlepszy sposób na zwiększenie oszczędności.

Gratulacje zgromadzonego kapitału.
aktualnie giełda, ale będe uciekał prawdopodobnie w etf i obligacje waloryzowane o inflacje


@ButtHurtAlert: zerknij sobie na czesto proponowane wzory, np 100-wiek to powinna być % akcji które masz w portfelu. Na bezpieczne walory będzie wiecej czasu jak zbudujesz jakiś majątek, kupisz mieszkanie, będziesz bliżej emerytury.
Zwłaszcza, że sensowniej oprocentowane obligacje to 4-10 latki, a to też mrożenie trochę kapitału który będzie Ci pewnie potrzebny pod wkład
@maur: Skąd przyjąłeś te założenia ile wyniesie czynsz i skąd założenie że przy racie 1200 to 400 zł to kapitał? Jaki okres, jakie oprocentowanie, jaka prowizja? Panie a na co to komu ( ͡° ͜ʖ ͡°) Poza tym OP będąc oszczędnym mógłby nadpłacać na bieżąco i to powodowałoby obniżkę oprocentowania na bieżąco. W ogóle czemu założyłeś że OP miałby płacić za ratę 1200 a nie np 1600
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@oguras: odnośnie pracy to sie zasiedziałem, bo jestem typem leniwca a jest mi tu dobrze, kiero nad głową nie stoi, jak robie swoje to nikt sie nie przyczepia. Ale zamierzam w przeciagu 2l robic studia w kompletnie innej branzy niz do tej pory robilem(to juz 2 przebranżowienie w sumie) i isc w elektryke na wlasna dzialalnosc docelowo.

@luki201: nie chcesz to nie wierz, wiara to prywatna sprawa każdego :p
A