Aktywne Wpisy

kapazgon +2
Dawno wrzucałam krzyżówki i łamigłówki. Piszcie w komciu swoje odpowiedzi. (。◕‿‿◕。)


Linnior88 +1
#damskiprzegryw coraz ciężej mi się żyje z borderline , rozwalilam sobie tym każdy związek bo mam potężne wahania nastrojów , szybko zmieniam mood i nie radzę sobie z własnymi uczuciami
Czasem mnie nachodzi myśl , że gdyby nie to paskudne coś to nadal byłabym z moim wieloletnim narzeczonym
Wszystko co czuje jest przejaskrawione potrafię bardzo kochać ale też strasznie nienawidzić
Często też sama sobie robię na złość żeby się "ukarać " najgorsze
Czasem mnie nachodzi myśl , że gdyby nie to paskudne coś to nadal byłabym z moim wieloletnim narzeczonym
Wszystko co czuje jest przejaskrawione potrafię bardzo kochać ale też strasznie nienawidzić
Często też sama sobie robię na złość żeby się "ukarać " najgorsze
rok temu tego dnia płakałam (dosłownie) że szczęścia, dzisiaj płaczę ze smutku
(link do wpisu sprzed roku)
byłam debilem, że w tym roku razem z innymi osobami w pracy dokładałam się do durnych prezentów urodzinowych typu wódka bols + czekoladki (dla dwóch osób w marcu i dla jednej w lipcu), do tego jeszcze dla efektu raz nawet przyniosłam świeczki i zapaliłam, żeby było fajnie, a sama od tych 3 osób nie dostałam nic, kolega z wpisu sprzed roku napisał mi jedynie jakieś marne "sto lat" na messengerze (siedząc na tym samym open space co ja, nawet nie podszedł), nie odpisałam
jest mi zwyczajnie przykro, że ja się starałam, a nie dostałam NIC, nawet głupich życzeń na żywo od żadnej z tych 3 osób, którym dawałam prezenty. jak chodzi o osoby spoza pracy, to też o mnie zapomnieli, z kilkoma osobami, z którymi miałam kontakt rok temu teraz już nie mam
to tylko tyle, przepraszam za monolog, ale zwyczajnie jest mi przykro, tak po ludzku, musiałam po prostu to z siebie wyrzucić
#samotnosc #zalesie #feels #urodziny ##!$%@? #gorzkiezale
Wyobrazalas sobie za duzo, brzmi to wszystko lekko infantylnie, ale zdarzalo mi sie moze nie takie bledy akurat popełniać, ale tez sie omamic lekko, wiec w miare jestem w stanie cie zrozumiec.
Przestan
Życie to straszne gówno, mordęga, wieczna walka i ciągłe wyczekiwanie końca jak ratunku.
@Zoyav A Tobie mirabelko 100 lat i jeszcze raz pieniędzy.
Nie ogladaj sie na nikogo, znak czasów.
A spoza pracy to wiadomo że jak kontakt się urywa to nie ma gwarancji że bedą chcieli sie kontaktować nawet w urodziny, tak jest w doroslym prawdziwym brutalnym życiu