Wpis z mikrobloga

w sumie to naprawdę nie wiem co napisać, bo jeszcze emocje ze mnie nie opadły

dostałam dzisiaj w pracy od dwóch znajomych piccolo i 2 roślinki doniczkowe, bo jestem rośliniarą (monsterę i epipremnum gdyby ktoś był ciekawy), kilka osób (w tym szef) podeszli do mnie złożyć mi życzenia, tak mi było niezręcznie i głupio, że poszłam na przerwie do biedry kupić te głupie cukierki, mimo że jeszcze kilka dni temu trafił do gorących mój wpis o tym jak dziewczyna od nas z pracy chodzi między biurkami z cukierkami i "wymusza" życzenia XD ja nie chodziłam po sali, po prostu jak ktoś mi złożył życzenia, to go poczęstowałam (naliczyłam tych osób 10 i naprawdę byłam w szoku), to było po prostu takie... miłe, nawet jeżeli to tylko znajomi z pracy i po kilku sekundach o tym zapomnieli

może to głupie, że dodaję taki wpis bez ładu i składu, ale naprawdę jako stały bywalec tagu #samotnosc pierwszy raz od nie wiem ilu lat znalazłam się w takiej sytuacji, nie wiedziałam na początku co zrobić, jak się zachować kiedy nagle o 8 dostałam tak po prostu prezent, fizyczny prezent, a nie gifa ze śmiesznym kotem na messengerze, nigdy bym się w życiu takiej niespodzianki nie spodziewała, byłam tak zmieszana, że aż mi odjęło mowę i nadal jestem w głębokim szoku po tym co się stało

dziękuję za uwagę, gratuluję wytrwałości tym co dali radę przeczytać do końca i życzę miłej nocy

#gownowpis #pracbaza #normictwo #piccolo #chwalesie #feels #atencyjnyrozowypasek #wysryw #czujedobrzeczlowiek
Zoyav - w sumie to naprawdę nie wiem co napisać, bo jeszcze emocje ze mnie nie opadły...

źródło: comment_1663701503mjxzfODTijVQ0qWQ2eHAyl.jpg

Pobierz
  • 4
dostałam dzisiaj w pracy od dwóch znajomych piccolo i 2 roślinki doniczkowe, bo jestem rośliniarą


@Zoyav: dopiero teraz przeczytałem.
Najlepszego,

A jak widać w pracy Ciebie lubią, nawet szefcio, więc nie może być źle.