Aktywne Wpisy
rybsonk +60
Śmiesznie, że jest tak dużo nazw które nijak się nie mają do opisywanych rzeczy.
- świnka morska nie ma nic wspólnego z morzem ani ze świniami
- para spodni to jedna sztuka, miałoby sens mówienie "para nogawek"
- ciepły azot jest tak naprawdę bardzo zimny
- Gorzów Wielkopolski nie leży tak naprawdę w Wielkopolsce
Znacie inne przykłady?
#gryparatowaniapoziomu #ciekawostki #geografia #chemia #zwierzaczki
- świnka morska nie ma nic wspólnego z morzem ani ze świniami
- para spodni to jedna sztuka, miałoby sens mówienie "para nogawek"
- ciepły azot jest tak naprawdę bardzo zimny
- Gorzów Wielkopolski nie leży tak naprawdę w Wielkopolsce
Znacie inne przykłady?
#gryparatowaniapoziomu #ciekawostki #geografia #chemia #zwierzaczki
Linnior88 +26
Jestem 27 letnia stara baba i poddaje się z szukaniem chłopaka , trzeba się przyzwyczaić do myśli że jednak pomysł z własną rodziną nie klapnąl
Koty już mam
Koty już mam
#heheszki #bekazpodludzi #budujzwykopem #budownictwo #patologiazewsi
Mam znajomych w wieku 38 lat, którzy całe życie marzyli o domu na odludziu w środku lasu.
Każdy znajomy w tym ja im to odradzał.
Mieszkają już 5 lat i są totalnie wyniszczeni:
- do domu prowadzi droga z 300 metrów przez las, droga utwardzona - sami w zimie sobie ją muszą odśnieżać - nieraz opowiadali jak to się zakopali, a jak przychodzi wieczór w zimie to już wolą nigdzie nie wyjeżdżać
- z racji tego, że są drzewa wszędzie ich dach od domu jest już cały zielony, kilka razy w roku wychodzenie na dach i czyszczenie dachu plus rynien
- z racji tego, że są drzewa wszędzie całą ich działka na jesień #!$%@? liśćmi
- nie mają się do kogo odezwać bo nie mają sąsiadów.
- lasy wokół domu nie są ich tylko jakieś prywatne i oni mają schizy bo ktoś potrafi o 2-3 w nocy stać w lesie i świecić im latarkami po domu
- już 3 razy się do nich włamali, bo dom w środku lasu, 0 świadków, teraz sobie założyli monitoring i alarm - ale co im z alarmu jak będzie wyło na takim zadupiu - a raczej ich nie stać na taki alarm, żeby był połączony z jakąś firmą ochroniarską.
- z racji tego, że dostają schiz że ktoś biega po lesie i czeka tam na nich(pewnie gówniarze sobie robią jaja) to oświetlili całą działkę latarniami jak boisko szkolne
Najchętniej by to sprzedali w #!$%@? i wybudowali się od nowa.
Taki post dla potomnych, którym przyjdzie do głowy budować się na odludziu w środku lasu.
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #60fa5cf9a36c0b000a9ba579
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
Komentarz usunięty przez autora
nie mają jak zagospodarować terenu, dostają schizy bo nie potrafią się obronić ani zabezpieczyć,
Skoro nie ma tam znajomych, teatrow ani nic lepszego do roboty niz czyszczenie rynien to co za problem?
W publicznym lesie ktos nie moze stac i swiecic latarka?
Alarm polaczony z firma ochroniarska nie kosztuje wiele
Po lesie pewnie biegaja zwierzeta, a znajomi schizuja po wlamaniu
Wszystkie problemy mozna latwo rozwiazac, watpie zeby zmiana lokalizacji zatem nowe problemy zmienily ich zycie
- wszędzie daleko - sklepy itd.
- mało ludzi w okolicy
- zero rozrywek, dostępu do siłowni, kin itd.
- jak się coś #!$%@? to fachowiec musi tam dojechać - to apropo argumentu, że wystarczy kupić 4x4
- wychodzenie/powroty w nocy = schiza i niebezpieczeństwa
Nawet głupie wyjście na rower pewnie jest trudne jak popada
W lesie to można mieć dom rekreacyjny/letniskowy i ludzi, którzy go Tobie ogarną.
W czasie, gdy się z niego nie korzysta trzeba liczyć się z koniecznością monitoringu i firmy ochroniarskiej + opróżnieniu domu ze wszystkiego co wartościowe.
Wtedy jeśli domek pod miastem albo blok w mieście się znudzi albo jest jakiś urlopik można wyjechać i się odciąć.
Mieszkanie cały rok w środku lasu nie ma sensu z
Zaakceptował: LeVentLeCri
@ChickenDriver: Zaraz ci się zleci stado fanatyków domów jednorodzinnych że "przecież to sama przyjemność naprawiać rynnę" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@wojtas_mks: Nom, szczególnie, że rynne naprawiasz średnio 3 razy w tygodniu, a dach wymieniasz co pół roku (nieśmiertelny argument domo-sceptyków)
@ATAT-2: Jesienią regularnie czyścisz, jak nie rynna to kosisz trawę, naprawiasz płot, ścinasz drzewa po burzy, naprawiasz drobne usterki w domu, męczysz się z kretem, chwastami, a do tego to wszystko sprzątasz itd.
Mieszkanie w domu to praca praktycznie codziennie.
@wojtas_mks: Cóż, mieszkałem w domu jednorodzinnym prawie 7 lat i jedyne z Twojej listy to koszenie trawy raz na dwa tygodnie i czyszczenie rynien raz do roku.
A drobne usterki? W mieszkaniu
@ATAT-2: Usterki dachu, elewacji, tarasu, bramy, drzwi garażowych, kostki itd. się nie zdarzają lub robi to wspólnota i masz temat totalnie gdzieś.
@wojtas_mks: Z jednej strony tak. Z drugiej strony miesiąc w miesiąc płacisz na fundusz remontowy, a Twoje pieniądze mogą nigdy nie zostać wykorzystane.
@wojtas_mks: Zdradzę Ci sekret - w domu też nie zdarzają się co drugi dzień.
@Pozytywny_gosc: Bo miejscowe zwierzęta się podpieprzą do leśniczego czy jak xD ?