Wpis z mikrobloga

@mlodedrwale: I to były negocjacje z równych pozycji. Amazon wcale nie miał uprzywilejowanej pozycji. Bezosowi zależy na 20000. pracowniku tak samo bardzo, jak temu pracownikowi na pieniądze na czynsz, jedenie, itp.
Ten tekst Friedmana o tym, że umowa jest zawarta, gdy jest korzystna dla obu stron, blablabla to #!$%@?.
Bronisz tych krezusów, a oni w tym czasie niszczą Ci planetę, gardzą Tobą, a jakby mogli to by Cię zmusili do pracy
ale czemu oni protestują? Amazon nie płaci tyle ile pracownicy wynegocjowali zatrudniając się?


@mlodedrwale: walczą z wyzyskiem i chwała im za to. To są ludzie bez takiej patologicznej niewolniczej mentalności w stylu: ,,jak mi się nie podoba to ucieknę gdzie indziej" albo : ,,Pan płaci Pan wymaga", oni poszli i zawalczyli o swoje prawa. Oby było nas więcej to pogonimy wspólnie niemoralny biznes i wyzyskiwaczy z całego kraju, mam nadzieję że
@Gaku745: Z tego co mi wiadomo z miejsc gdzie każdy może pracować i wymaga się jedynie ciężkiej pracy to Amazon płaci całkiem konkurencyjne stawki na naszym rynku. Mam trochę mieszane uczucia odnośnie związków zawodowych głównie przez związki górnicze, a Ty co myślisz, że każde związki zawodowe są dobre czy też dostrzegasz jakieś patologie gdzie związki mogą działać ze szkodą dla pracowników? Wydaje mi się, że skoro tagujesz syndykalizm to prawdopodobnie jesteś