Wpis z mikrobloga

Uwaga, po przejrzeniu niezliczonej ilości ogłoszeń, przedstawiam krótki poradnik jak rozpoznać mieszkanie od fliperów po samych zdjęciach:

- zegar na całą ścianę z aliexpress
- rysunek Marilyn Monroe
- lampy w kształcie żarówek
- hasła motywacyjne w przedpokoju typu never give up
- cegła na ścianie, gdzie wisi telewizor
- duży telewizor, ale najtańszy, marka własna jakiegoś marketu
- ogromna deszczownica z castoramy, trochę krzywo podwieszona
- jabłka, pomarańcze i jeden banan w koszyczku w kuchni
- miś na łóżku w sypialni
- fototapeta w jakimś dziwnym miejscu, często z panoramą miasta lub lasem
- kanapa z Ikei
- no i oczywiście kultowy stolik LACK za 20 zł

Jak macie więcej to proszę w komentarzach. Nie zapomnijcie zasubskrybować i kliknąć w dzwoneczek.

#nieruchomosci #mieszkanie #natropieflipperow #heheszki
  • 79
@tellet: no i dobrze - kupisz taniej i urządzisz dokładnie tak, jak chcesz - do gotowego "ładnego" mieszkania to można wchodzić jak się je wynajmuje, a nie kupić i potem niszczyć/wyrzucać rzeczy, których nie chcesz, a które były świeżo zrobione/kupione
@SKYFander
Dokladnie.
Oprocz samego zakupu mieszkania,musi zaplacic podatek pcc,notariusza- to juz na dzien dobry masz z 15-20 tysiecy dodatkowego koszta
Remont,taki bardzo skromny,to jest 1-1,5 tysia z metra-i to zazwyczaj bez mebli.

Nie ma bata,fliper musi kupic mieszkanie minimum 2,5-3 tysiace z metra taniej niz rynkowa wartosc,zeby mu sie to oplacalo.

Sam sprzedaje kawalerke i trafiam na samych fliperow- na szczescie nie sa na tyle bezczelni,ze proponuja polowe ceny z ogloszenia,ale i
Czyli jad to jak napiszesz, że polactwo woli pomarańczowe ściany i meblościanki zamiast choć trochę nowocześniejszych wnętrz, tak? Pożółkła sosnowa boazeria to na pewno nie kicz, tylko tradycjonalna polska moda?


@tellet A kto Ci powiedział, że nie ma nic pomiędzy flipperem, a kiczem? XD

Bo przecież wiadomo że lepiej kupić jakieś zagracone, do generalki a nie odświeżenia, żeby wydać drugie tyle na ten remont przy obecnych cenach materiałów.


@tellet skoro materiały są
meble, AGD i RTV oraz materiały użyte do wykończenia są zawsze z najniższej półki i jednocześnie fliper liczy sobie za nie jakby co najmniej były ze średniej półki cenowej. Inaczej mówiąc masz gówno jakość w zawyżonej cenie


@virusriddle: Dlatego kompletnie mnie nie interesowały ładniejsze (wyremontowane) mieszkania przy zakupie, bo po #!$%@? mi to, jak i tak chcę zrobić po swojemu xD Co innego jest przy wynajmie. Trzeba dopłacić za zrobiony remont,
@XpedobearX: A widzisz, niektórzy kierują się innymi kryteriami. Przykładowo remontu sami nie zrobią, na ekipę trzeba czekać ekipa musi robić a to kilka miesięcy. Kilka miesięcy za które musisz płacić wynajem. Stąd ludzie szukają lokum w stanie "do wejścia".
@virusriddle: Zależy jak to ogarniesz. Proces kredytu hipotecznego zazwyczaj trwa 3-4 tyg od złożenia wniosku, zanim umówisz się ze sprzedającym, notariusz itd. to można mieć już zaklepaną ekipę (u mnie od obejrzenia do otrzymania kluczy minęło 3 miesiące i zleciało to raz dwa). Niemniej większość ekip robi wycenę, dopiero gdy ma się dostęp do mieszkania albo projekt architekta, gdy urządza je ktoś zewnętrzny. U mnie wygląda to tak, że remont rozpoczyna
@virusriddle: Kwestia właśnie kto czego szuka. Mnie interesowała dobra lokalizacja za sensowny hajs. Nowe są w znaczniej bardziej odległych lokalizacjach, a instalację na klatce mam wymienioną na nową. 20-letnia to i tak byłoby jeszcze nowocześnie ;)
@virusriddle: Nowy budynek też niczego nie gwarantuje, oprócz tego, że jest młodszy. Też ma wady, z którymi później trzeba się bujać u dewelopera. Na starym masz poznane już wszelkie mankamenty oraz gotową infrastrukturę dookoła. Przy nowym, aby załapać się na sensowne lokale, a nie wolne odpady musisz zaklepać projekt, który jest dopiero dziurą w ziemi albo i przed. Te bloki z wielkiej płyty będą stały jeszcze dziesiątki lat, bo ten żelbet