Wpis z mikrobloga

@urarthone: ad.4
w końcu, skorzystałem i dwa dni później dostałem poczta akt urodzenia, nadany PESEL i potwierdzenie zameldowania.
Przy pierwszym dziecku trzeba było „old school’owo” - osobiście ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Super robota, btw, dzięki!
  • Odpowiedz
@Azaajaszz: Ogólnie zwykle mieścili się w mniejszej liczbie, ale jak doszło do tych to teksty, które miały traktować o pogodzie zaczęły się skupiać na wyjaśnianiu ich pochodzenia. Ot taka głupotka.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@bushie: @bambaleon: @urarthone: też korzystałem w 2019 roku przy narodzinach drugiego bombelka. Wybrałem odbiór poczta aktu urodzenia. Po tygodniu czekania aż ten akt przyjdzie musiałem jechać do urzędu, odstac swoje w kolejce, latać po różnych wydziałach aż w końcu w jakimś wydziale wypełniłem wniosek o dostęp do bazy danych PESEL celem sprawdzenia jaki numer otrzymał mój bombelek.

Bez numer PESEL nie zarejestrujesz bombelka do lekarza, a że niemowlaki mają cała listę niezbędnych badań po urodzeniu, na które są zajebiste kolejki i odległe terminy to każdy dzień się liczy...

Gdybym zaraz po narodzeniu pojechał do urzędu i odstał ta godzinkę w kolejce to bym miał po temacie. A tak to tydzień zmarnowany i pół dnia bujania się od urzędu do urzędu żeby się
  • Odpowiedz