Wpis z mikrobloga

@Micros: Ja mam tak z jednym miejscem w autobusie kiedy widziałem jak się żul na nim zeszczał. Od teraz w swoim mieście nie siadam na tym siedzeniu, bo mam ten widok przed oczami, a nikt nie gwarantuje mi, że to było prane.

Z resztą w sumie nikt nie gwarantuje mi też, że na innych się jakiś żul nie zeszczał ( _)
  • Odpowiedz
@maxwol

Z resztą w sumie nikt nie gwarantuje mi też, że na innych się jakiś żul nie zeszczał ( _)


Zeszczał? Pewnie spał zarzygany albo się zesrał na tym miejscu xD. Siadanie w komunikacji miejskiej jest tym samym co lizanie muszli klozetowej na stacji paliw. Można dzięki temu mieć styczność z florą bakteryjną żula albo co gorsza przynieść do domu ciężkie do zwalczenia insekty takie jak pluskwy czy
  • Odpowiedz