Wpis z mikrobloga

Od zawsze chciałem mieć #maserati i tak się zastanawiam czy jest sens kupować samochód za ~60k z okolic 2005 roku.
Znajomi i rodzina odradza twierdząc ze szkoda wydawać na taki samochód tyle kasy skoro w tej cenie można mieć Audi albo BMW. Może nie ma sensu zaprzątać sobie tym głowy ze względu na problemy w razie awarii? #motoryzacja
WilczyPasterz - Od zawsze chciałem mieć #maserati i tak się zastanawiam czy jest sens...

źródło: comment_1610024271rJimL08iCUObNooHGYQYbF.jpg

Pobierz
  • 188
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@DirtyS: za to przynajmniej jezdzi, a nie stoi u mechanika.

skreca - moze troche lepiej niz 300c. o ile dobrze pamietam to ma mocno cofniety silnik do tylu i niezly rozklad mas, ale to tyle, ani tam uklad kierowniczy wybitny ani nic, a masa daje o sobie znac

hamuje? czy ty widziales kiedys na oczy hamulce w podstawowym quattroporte i granturismo? wiesz, ze seryjnie pakowali tam tarcze o srednicy 330mm,
  • Odpowiedz
@WilczyPasterz: wiem, ze wpis to bait ale ludzie tu odpisujacy na powaznie juz baitem sie są

jak można kupować takie auto za 60k kiedy

1) nie masz innego niezawodnego samochodu na codzien
2) nie masz splaconego
  • Odpowiedz
@WilczyPasterz: Słuchaj uwaznie innych, by zrozumiec, a potem zrób to co czujesz. Problem solved. Ludzie nie mają pojęcia o tym, jedynie wyrażają swoje opinie, jak widzisz, często oparte o strach. Rób co czujesz.
  • Odpowiedz
@Mekki: ale o czym ty p--------z w ogole? o m5 wspomnialem dwa razy - w kontekscie dobrze prowadzacego sie sportowego sedana jak gosc probowal mi wmowic, ze quattroporte swietnie sie prowadzi, a drugi raz jak jakis inny gosc zaczal p-------c o wymianie panewek co 2 lata

cos jeszcze ci sie tu nie zgadza?
  • Odpowiedz