[WilczyPasterz]

Od zawsze chciałem mieć #maserati i tak się zastanawiam czy jest sens kupować samochód za ~60k z okolic 2005 roku.
Znajomi i rodzina odradza twierdząc ze szkoda wydawać na taki samochód tyle kasy skoro w tej cenie można mieć Audi albo BMW. Może nie ma sensu zaprzątać sobie tym głowy ze względu na problemy w razie awarii? #motoryzacja

[emasele]

@panicze: Zgadzam się, Maserati kupuje się sercem a nie rozumem. Tym bardziej paru letnie. Tylko audi jest do bólu nudne, pospolite i wszędobylskie

[T1oo]

@krabat: Tylko, że Ghibli jest jednak tańsze (co nie oznacza, że tanie) w utrzymaniu niż Quattroporte poprzedniej generacji.

[vegetassj1]

@WilczyPasterz jeżeli to nie sa Twoje ostatnie pieniadze,auto jest w spoko stanie,jestes swiadomy kosztow napraw, utrzymania, ubezpieczenia oc,ac,a chcesz miec frajde z jazdy to bierz i sie nie pytaj nikogo.
Takie maserati to jest auto 1000 lepsze od bedacego w tej cenie kazdego bmw/audi/mercedes.

[wyzga]

@WilczyPasterz: Maserati (づ•﹏•)づ

[AgLagylak]

@WilczyPasterz: i mają rację i nie. Problemy z naprawą tak mogą być ale audi czy bmw to nie jest konkurencja do włoskiego v8

@emasele: Ale są już konkurencją dla włoskiej elektroniki z tamtego okresu XD

@WilczyPasterz: Nie ma sensu. Kompletnie. Serio lepiej już sobie kupić jakiegoś Passata (hehe), właśnie ze względu na jego popularność.

Swego czasu w Polsce była faza na Land Rovery - Land Rover

[papaj_21_37]

I@WilczyPasterz: nie pchałbym się w tak niszową markę z tego rocznika. Ceny części do mocnych Alf (a to tylko Alfa) potrafią nieźle zdrenować kieszeń, z uwagi na ich niską podaż i stosunkowo średni popyt. Wszystko zależy czy masz w razie "w" z dziesięć koła na bieżące naprawy.

BTW serwis silników V mnóż razy dwa. Mechanicy tak sobie liczą za robociznę a przy niektórych tematach jak trzeba coś zrobić przy ścianie grodziowej np

[cup12552]

@WilczyPasterz: serwis będzie drogi, w moim się sypała elektronika i było bardzo ciężko znaleźć warsztat, który chciałby się podjąć naprawy.
Jeśli to ma być drugie auto do weekendowych przejażdżek to bierz śmiało, jeśli do jazdy na codzień to lepiej wziąć nowsze audi lub BMW.

[vegetassj1]

@g0dl1ke
Lal,ale ty to jestes kozaq

[vegetassj1]

@g0dl1ke
Nie znasz,nie oceniaj.
To,ze auto jest lepsze nie oznacza ze jest tansze w utrzymaniu
Wyrwac cos z kontekstu,a potem wstawiac xD,nie no,znasz sie fest.

[comanchee]

@WilczyPasterz: przedlifty mają okropną skrzynię pod każdym względem - kultura pracy, trwałość, koszty
oprócz uzbrojenia się w świadomość kosztów, warto sprawdzić ile km będziesz miał do serwisu który ogarnia tę markę
jeśli stolica to easy, jest bardzo dobry serwis w Piasecznie bodaj

Auto piękne, świetnie brzmiące, ale jeśli chcesz czerpać przyjemność z jazdy to polift, tylko że one są sporo droższe - nie bez powodu. Zupełnie inna skrzynia, lepsza ogólna

[KeepCalm]

@WilczyPasterz: Posłuchaj może właściciela tego Ghibli. Dawno oglądałem, ale kojarzę, że dosyć sensownie opowiadał jak w praktyce wygląda posiadanie samochodu tej klasy.

@krabat: tutaj przykładowy film o tym konkretnym modelu:

[vegetassj1]

@g0dl1ke
W czym lepszy jest patek philippe oraz rolexa.
To i to mierzy czas,a jednak patek na dzien dobry kosztuje kilka razy wiecej i duzo mniej osob to ma.
Tak samo takie maserati jest na pewno nascie razy mniej spotykane niz bmw czy audi o tej samej wartosci.

Chcesz za te kase jezdzic bezproblemowo,kupujesz nowa yarise/corse z salonu. I jakie niskie koszty

[Szaraban]

@WilczyPasterz: też kiedyś myślałem o Maseratti z USA ale przejrzałem ceny części i wybrałem toyotę/lexusa

[DuzyPanPe]

@WilczyPasterz spełnij marzenie

[alvaro1989]

@WilczyPasterz: Jeśli nie obciąży to twojego budżetu za bardzo to bierz. Trzeba się cieszyć życiem. Jutro możesz zejść na zawal albo sebix cię przejedzie na pasach.

[t.....r]

@WilczyPasterz: gdyby nie Brexit, to bym powiedział kup sobie pan anglika i bzikaj xd
W UK takiego z 2004 roku z ok 40.000 km przebiegu można wyczaić za 35 tys. złotych xD link