Wpis z mikrobloga

cięzko zejść z roweru na 10 sekund i włączyć się do ruchu jak normalny


@Bodzias1844: i teraz podstaw zamiast zejść z roweru przepchnąć samochód. Absurdalne, nie?

@kuraku: Podobny wysiłek fakt xD
Ale jak ktoś was minie o 99cm to ryk aż się lycra pali ze takie są PRZEPISY i trudno najwyżej trzeba bbylo 20km jechać za rowerzysta 5km/h.
Rozumiem ze można parkować na ścieżce rowerowej bo hehe przepisy są głupie?
@Noxgate:

I później oburzenie kierowców, dlaczego rowerzyści nie jeżdżą ścieżkami rowerowymi. Droga dopiero oddana, a tu już taki bubel.

Okei, twój argument na mnie działa - jak zobaczę kretyńsko postawione ograniczenie na jakiejś drodze, to je oleję. Zgodnie z twoją logiką, że jeśli coś jest głupie, to można to olać, to w tym kraju z tektury można olać 3/4 przepisów..
@tellet: xD Większość kierowców i tak ma gdzieś te wszystkie ograniczenia prędkości. Wy chcecie móc wszędzie jeździć z prędkością jak na autostradzie, a rowerzyści chcą w ogóle móc jeździć, bo zmusza się ich do zamiany w pieszych. A mnie chodzi tylko o to, że infrastruktura rowerowa w tym kraju jest fatalna, nawet ta nowo wybudowana.
@Noxgate: Tak sobie wmawiaj, tobie robole nie stawiają znaków "30 przez 5km" po czym zapominają ich zabrać.

A zresztą, jak to piszą inni "kolarze", gdy pisze się o takich drogowych kwiatkach:

To napisz list w butelce do urzędu gminy, to rozpatrzą i zmienią.
@Noxgate: ale, że jak się nie da?? jedziesz ścieżką rowerową do końca, schodzisz z roweru, prowadzisz towar przez chodnik, następnie wsiadasz na rower i włączasz się do ruchu już na ulicy.... ps- pewnie jesteś rowerzystą, że ciężko to zrozumieć ¯_(ツ)_/¯
@Niebieski40: Rowerzysta to nie pieszy, żeby sobie prowadził rower, ale jak widać dla kierowców to jest za trudne do zrozumienia
A jak się nadjeżdża z prawej strony to jeszcze bardziej niebezpieczne, bo musisz się zatrzymać na przejściu dla pieszych i pójść w lewą stronę.
Po co w ogóle wam te autostrady? Nie możecie sobie jeździć starymi poniemiecki drogami?
No spacerowanie z rowerem w karbonowych butach z blokami po przejściu dla pieszych w deszczu to rzeczywiście w #!$%@? bezpieczne jest, a zatrzymywanie się na końcu tej ścieżki gdy za Tobą jedzie jakiś inny rowerzysta to już w ogóle.

Już pomijam sam prozaiczny fakt, że co drugie skrzyżowanie #!$%@? bloki z tworzywa i są do wymiany po miesiącu, bo jakiś debil nie potrafi myśleć projektując drogę. ¯\_(ツ)_/¯
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Lukasy: No nie. Rower parkujesz na parkingu? Waży ponad tonę? Czy jednak dasz radę go wnieść po schodach, do mieszkania, piwnicy itp.?
To jakbyś porównał rolki do motocykla.
@Bodzias1844 to co wymieniłeś nie ma nic wspólnego z urywającym się fragmentem infrastruktury.

Ale podziwiam za tak szeroką znajomość danych technicznych, nieistotnych w problemie xD
Ale co to za problem zrobić pauzę i śmignąć przez pasy i później na ulice?

Sam czasami upedalam kolarkę tj świętą szosę jedyna słuszna i muszę przyznać że niektórym co spotykam/ rozmawiam to naprawdę"pianki" cisna mocno i jaja i mózg. XD
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Noxgate: wykop formie. Zamiast się solidarnie #!$%@?ć na infrastrukturę, to jest: masz ścieżkę, jedź ścieżką. #!$%@?. Na egzaminie na pj powinien być obowiązek przejechania godziny rowerem po mieście ()
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@staryhaliny: już wcześniej pisałem. Auto to nie to samo co rower który jak trzeba to możesz i przenieść kawałek. W tym wypadku schodzisz na chwilę i włączasz się do ruchu na ulicy. Wielki problem ni
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@syn-kolezanki-twojej-star3j: myślę, że trochę nadinterprerujesz. Albo op wrzucił wpis ze zbyt mocnym wydźwiękiem. Chociaż ja tego nie widzę.
Jednak z moich obserwacji wynika, że jest dalej problem z ciągłością, czy "zakończeniem" DDR jak na obrazku. Nic tak nie #!$%@? jak jesteś w nowym mieście i masz DDR raz na lewej, raz na prawej. Przejedziesz 200m za skrzyżowanie i DDR się z dupy urywa.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@M88: to nie zsiadaj dzizys. Szukacie problemów na siłę. Jak trzeba to zapierdzielacie gdzie popadnie a tu wielki problem zejść na chwilę z roweru bo ojojoj ścieżka się skończyła i jaśnie panu nie zrobili zjazdu na ulicę a on łyżwy założył xD
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Bodzias1844: Dla mnie ten temat to burza w szklance wody. Ja jak jeżdżę szosa po 30+ i dystanse po 100km to po prostu omijam takie ścieżki i tyle, jadę asfaltem. Ze ścieżek korzystam wtedy kiedy jadę spokojnie, spacerowo z dzieckiem w foteliku i jadę MTB i się nie wściekam wtedy że muszę schodzić z rowera bo to zupełnie inny rodzaj jazdy
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@staryhaliny: już wcześniej pisałem. Auto to nie to samo co rower który jak trzeba to możesz i przenieść kawałek. W tym wypadku schodzisz na chwilę i włączasz się do ruchu na ulicy. Wielki problem ni

@Bodzias1844: kierujacy samochodem i kierujący rowerem w świetle przepisów są równoprawnymi uczestnikami ruchu. Nie wiem dlaczego jeden miałby prowadzić swój pojazd stając się notabene pieszym.

Skoro zsiadanie to nie jest problem, nie wiem dlaczego takim
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@staryhaliny: nie chce mi się kłócić z frustratami. Ja sobie rower przeprowadzę te 3 metry po chodniku i pojadę dalej a wy sobie płaczcie na wykopie, że wam życie się wali bo nagle ścieżka się kończy. Spadam z tego wątku bo widzę, że nie ma sensu.