Wpis z mikrobloga

@slimaczkowa: Dziwnym trafem sieć rozwija się w niesamowitym tempie, przy okazji wykaszając mały biznes. Jako pierwsi mają odpowiedzi na wszystkie restrykcje rządu, i dziwnym trafem jeszcze nikt się do nich nie przyczepił za nic.
@revente: Jak mają dobrych prawników i działają w granicach prawa, to o co mają się przyczepić? Są dużą siecią, mają więcej możliwości, żeby ominąć restrykcje i dalej się rozwijać, więc to naturalne, że wykaszają konkurencję. Nikt nie broni innym sklepom działać jako placówki pocztowe w niedzielę czy produkować wódki 350ml. Pandemia pokazała teraz ile w ludziach kreatywności, żeby ominąć prawo. Nie mówię, że Żabka jest cacy, ale też bez przesady z
@slimaczkowa: Znowu muszę cię wyjaśnić-nikt nikomu nie zabrania otwierania sklepu w niedziele o ile „za kasą” stoi właściciel z najbliższą rodziną. Żabka to sieć sklepów franczyzowych więc i bez statusu placówki pocztowej w większości mogłyby być otwarte. W mniejszych i większych miejscowościach w niedziele bywają tez otwarte Lewiatany, Groszki i inne abc, nie tylko Żabki.
@revente: Rozwijają się szybko, bo dają ajentowi gotowy, zatowarowany sklep do prowadzenia a zawsze znajdzie się ktoś kto skusi się na reklamowane „gwarantowane 16000 przychodu”. A później są schody, bo przychód to nie dochód i jednak trzeba w sklepie spędzać dużo czasu i pracować, ale to wywód na inną okazję.
@nobrainer: soplica mirablekowa(tylko taka widziałem) 350ml była już jakoś od początku roku w lidlu. Chyba badali rynek, albo nie wiem co ale nie była na stałe, i już jej nie ma, a szkoda, fajna pojemność, bierzesz jedna, do tego 3-4 piwka, i jest fajnie. Kibicuje żabce chociaż staromiejska jest ble.
@kopek433: w zasadzie to nic chociaż staromiejska jest tylko do kupienia w żabie, nigdzie indziej jej nie ma, coś jak amarenka jest tylko do dostania w biedrze.