Wpis z mikrobloga

@TheBloody: ja się tego nauczyłem i jak jeżdżę na motocyklu to zawsze trzymam większy dystans, tylko że zazwyczaj ktoś się tam #!$%@?. Na dwupasmówce trąbi lub wyprzedza z prawej strony żeby tam się wcisnąć i siedzi na zderzaku ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Mr_Frodo: dlatego często jadę prawym pasem jak są gorsze warunki, oczywiście przeszkadzają trochę ciężarówki, ale wolę je wyprzedzać niż mieć na mokrym asfalcie jakiegoś #!$%@? 5 metrów za mną, zresztą na suchym jest podobnie.
  • Odpowiedz
@TheBloody: ja musiałem uciekać na pobocze bo jakiś gość z naprzeciwka stwierdził, że jednak będzie wyprzedzał i wyjechał na czołowe kilkanaście metrów przedemną. Ciśnienie mi skoczyło jak rękawem mu przeleciałem po lusterku
  • Odpowiedz
@TheBloody: Ja miałem 901 i według mnie to jest śmierć na kółkach. Gdzieś po osiedlu sobie jeździć to pół biedy, ale po krajówkach albo bardziej ruchliwych drogach to zawał serca szło dostać jak jakiś tir mnie mijał albo osobówka z dużą prędkością. W lekko wietrzyste dnie praktycznie nie dało się jeździć, na mostach przy ~60km/h jak wiało to tak nim bujało, że cały spięty wbity w ramę jechałem i bałem
  • Odpowiedz