Wpis z mikrobloga

drogie mirki, jest sprawa

moja babcia miala wczoraj najprawdopodobniej udar mozgu. Pogotowie zabralo ja kolo 17 do szpitala kolejowego w #bielskobiala. Objawy:

- dezorientacja
- oslabienie lewej reki i nogi
- hiperwentylacja
- brak koordynacji ruchowej lewej czesci ciala
- nudnosci

niestety przez te sytuacje z #koronawirus do teraz (po prawie 20 godzinach) nie zrobiono jej nawet tomografii. Siedzi w jakiejs izolatce i nie ma z nia kontaktu. Lekarz przez telefon powiedzial, ze nie zrobia nic do momentu otrzymania negatywnego wyniku na covid-19.

Czy ktos z was ma moze jakies wtyki w tym szpitalu i moze dac mi znac na priv czy cos mozna z tym zrobic?

Druga sprawa, czy to serio jest teraz normalne postepowanie z osobami z udarem? Przeciez tutaj kazda godzina jest wazna, zeby babcia nie byla niepelnosprawna. A ona tylko lezy w izolatce i nie podaja jej zadnych lekow.

Bede wdzieczny za rady co mozna z ta sytuacja zrobic

#medycyna #udar #choroby #szpital #nfz #zdrowie #bielskobiala
  • 159
@bartdziur: w całej Polsce jest chyba podobnie, bo to kolejna podobna historia, o której słyszałem. Lekarze się boją i nie ruszają pacjentów, dopóki nie wiedzą, że mają negatywny test na covid. U nas co prawda robią je znacznie szybciej, w kilka godzin z tego co slyszalem. Chyba maja tylko obowiazek sie zajac kims jak jest bezposrednie zagrozenie zycia, czyli jak juz ktos jest nieprzytomny
... no cóż, pozostaje tylko wyjść na
@bartdziur: #!$%@? Miras jeżeli to nie jest bait to dzwoń do rzecznika praw pacjenta i kręć jak najszybciej aferę w tym #!$%@? szpitalu!. Przy okazji wszystko dokumentuj, nagrywaj każ podpisywać oświadczenie, że nie zbadają babci dopóki nie będą mieli wyniku na Covid itp. Z reguły jak każesz im podpisać takie oświadczenie to obsrają zbroje i zaczną się interesować!.
@bartdziur: #!$%@?ło typa, zbieraj dowody i skarge. W Warszawie noworodka (1 tydzień) z infekcją i temperaturą też przyjmowali z procedurami jakby Covid, ale jak go dali do izolatki to w pełnym opancerzeniu się nim zajmowali i wyniki były błyskawicznie <1 dnia. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@bartdziur: Ok, zadzwoń, zapytaj z kim masz przyjemność rozmawiać i powiedz jakie objawy miała babcia przed zabraniem ją przez karetkę zaznacz, że czeka tam już 20h a z tego co wiesz przy udarze czas ma bardzo duże znaczenie i poczekaj aż ktoś Ci odpowie, jak odmówią badania i każą czekać wtedy poinformuj, że ta rozmowa została nagrana na poczet przyszłej rozprawy sądowej w razie gdyby babcia miała jednak udar i nie
@bartdziur: Przy potencjalnym świeżym udarze niedokrwiennym pacjent jest traktowany priorytetowo ponieważ ma 4,5h na leczenie trombolityczne. Każdy udar musi mieć zrobioną diagnostyką minimum zwykłą tomografią komputerową przy przyjęciu.

Tłumaczenie się koronawirusem jest bzdurą, bo taki pacjent jest normalnie diagnozowany i leczony. Jedyną różnicą w tym wszystkim jest to, że personel wchodzi ubrany i zabezpieczony.
@bartdziur: Słabo,bardzo słabo.Objawy faktycznie wskazują na udar lub wylew,a w takich sytuacjach czas jest kluczowy.Tak najczęściej wyglądało postępowanie z chorymi na każdej izbie przyjęć zwykłego szpitala.Przebywali tam godzinami bez żadnych badań,bez czegokolwiek.To jest granda i proceder jak widać trwa (teraz jest tylko wymówka COVID).Skontaktuj się ze szpitalem neurologicznym,tam wiedzą co i jak,może uda się chorą przenieść i może tam zarządza jakiś człowiek z głową,który zabezpiecza personel przed zarażeniem i robi badania
@bartdziur: ah, przykro mi bardzo że trafiłeś na jakiś szpital idiotów. moja siostra pracuje również w szpitalu i robi badania na tomografie (+ kilka innych badań) ludziom ZARAŻONYM covid19. jasne że trzeba specjalne środki ostrożności przedsięzwiąć, ale przcież nie można przestać leczyć ludzi "bo covid19".

neistety pomóc nie mogę, ale trzymam kciuki żeby tam ktoś poszedł po rozum do głowy, bo to już zaczyna przechodzić ludzkie pojęcie.