moja babcia miala wczoraj najprawdopodobniej udar mozgu. Pogotowie zabralo ja kolo 17 do szpitala kolejowego w #bielskobiala. Objawy:
- dezorientacja - oslabienie lewej reki i nogi - hiperwentylacja - brak koordynacji ruchowej lewej czesci ciala - nudnosci
niestety przez te sytuacje z #koronawirus do teraz (po prawie 20 godzinach) nie zrobiono jej nawet tomografii. Siedzi w jakiejs izolatce i nie ma z nia kontaktu. Lekarz przez telefon powiedzial, ze nie zrobia nic do momentu otrzymania negatywnego wyniku na covid-19.
Czy ktos z was ma moze jakies wtyki w tym szpitalu i moze dac mi znac na priv czy cos mozna z tym zrobic?
Druga sprawa, czy to serio jest teraz normalne postepowanie z osobami z udarem? Przeciez tutaj kazda godzina jest wazna, zeby babcia nie byla niepelnosprawna. A ona tylko lezy w izolatce i nie podaja jej zadnych lekow.
Bede wdzieczny za rady co mozna z ta sytuacja zrobic
niestety przez te sytuacje z #koronawirus do teraz (po prawie 20 godzinach) nie zrobiono jej nawet tomografii. Siedzi w jakiejs izolatce i nie ma z nia kontaktu. Lekarz przez telefon powiedzial, ze nie zrobia nic do momentu otrzymania negatywnego wyniku na covid-19.
@bartdziur: Z doświadczenia w Gdańska w podobnej sytuacji (udar + druga wizyta po udarze) było dokładnie tak samo, dodatkowo brak informowania rodziny. Wyglada na to ze to teraz „norma”, czy zgodna z prawem - nie wiem
@bartdziur: rób aferę, ja bym tam zrobił raban na pół szpitala, że jak babci coś się stanie przez to oczekiwanie to pożałują. współczuje Ci Miras, ale no jak widać teraz szpitale są sparaliżowane lekko.
@GrindujTopy: @polczlowiekpolwykopek: @megawatt: problem jest taki, ze nie za bardzo wiem jak "robic afere" bo do szpitala nie wpuszcza. Wszystko zamkniete "bo epidemia". Zaraz azdzwonie moze na infolinie rzecznika praw pacjenta
@bartdziur: no niestety ten szpital to jest dno. Mój dziadek w agonalnym stanie z rakiem trzustki, ważący jakieś 40kg, siedział w poczekalni z karteczka z napisem BARDZO PILNE bo zbierało mu się osocze w brzuchu i siedział tam przez 12h i nikt się nim nie zainteresował, wrócił do domu...
@bartdziur po 20 godzinach to już za późno na jakiekolwiek potencjalnie możliwe do zastosowania akcje ratujące życie i zdrowie. Udar co miał zrobić to już dawno zrobił. Strasznie mi przykro stary. Kręć tam aferę bo to normalne to nie jest.
@bartdziur: ja jestem #!$%@? akurat ale bym tam wbijał nawet oknem i dorwał osobę odpowiedzialną. są sposoby na wejście zawsze, choćby przez jakieś tylne drzwi do kotłowni czy okno albo nie wiem dać w łapę pracownikowi jakiemuś.
@bartdziur: 2 tygodnie temu dokładnie w ten sposób zmarła moja sąsiadka - trafiła do szpitala (Fieldorfa we Wrocławiu) gdzie przez 24 godziny w izolatce w zasadzie opuszczona i pozbawiona jakiejkolwiek opieki czekała na wynik 'koronawirusa', którego już nie dotrwała. Od tej pory całkiem już gardzę tym krajem.
@bartdziur nie ma tu kogoś z Radia Bielsko? Media to doskonały przyspieszacz działania szpitali. Ten szpital to pieprzona umieralnia btw. Kręciłem kiedyś z pewną młodą i uroczą pielęgniarką z tego szpitala, otwarcie mówiła (akurat położniczy) że bez łapówki dla salowej, oddziałowej - czy jak te öber pielęgniarki tam się nazywają - nie ma szans na przyjęcie porodu w cywilizowanych warunkach.
@megawatt @bartdziur Z tego co slyszalem, w moim wojewodztwie byl przypadek jednej starszej Pani ktora zabralo pogotowie z podejrzeniem zawalu. Miala byc przetransportowana do innego szpitala na oddzial kardiologiczny lecz inny szpital nie chcial jej przyjac bez testu na koronawirus. Zanim odjechala ten test byl zrobiony na szybko i co ciekawe okazal sie pozytywny. Wiec to chyba nie jest jedyna praktyka gdzie nie przyjmuja. Ta Pani z mojego wojewodztwa miala 'szczescie', ze
@bartdziur: u znajomej to samo. Gość z rodziny czekał dobę na wynik. Po negatywnym wyniku, przewieziony na intensywną terapię zmarł na ogólne zakażenie organizmu
Do kilku godzin masz leczenie fibrynolityczne przy udarze niedokrwiennym a przy krwotocznym raczej instant na neurochirurgię. Po 20h to już too late na cokolwiek. Jeżeli to faktycznie udar to nie wiem co oni #!$%@?ą.
moja babcia miala wczoraj najprawdopodobniej udar mozgu. Pogotowie zabralo ja kolo 17 do szpitala kolejowego w #bielskobiala. Objawy:
- dezorientacja
- oslabienie lewej reki i nogi
- hiperwentylacja
- brak koordynacji ruchowej lewej czesci ciala
- nudnosci
niestety przez te sytuacje z #koronawirus do teraz (po prawie 20 godzinach) nie zrobiono jej nawet tomografii. Siedzi w jakiejs izolatce i nie ma z nia kontaktu. Lekarz przez telefon powiedzial, ze nie zrobia nic do momentu otrzymania negatywnego wyniku na covid-19.
Czy ktos z was ma moze jakies wtyki w tym szpitalu i moze dac mi znac na priv czy cos mozna z tym zrobic?
Druga sprawa, czy to serio jest teraz normalne postepowanie z osobami z udarem? Przeciez tutaj kazda godzina jest wazna, zeby babcia nie byla niepelnosprawna. A ona tylko lezy w izolatce i nie podaja jej zadnych lekow.
Bede wdzieczny za rady co mozna z ta sytuacja zrobic
#medycyna #udar #choroby #szpital #nfz #zdrowie #bielskobiala
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
Czy ktos z was ma moze jakies wtyki w tym szpitalu i moze dac mi znac na priv czy cos mozna z tym zrobic?
chodzi mi o to, czy to rzeczywiscie tak ma wygladac, czy nalezy jednak dzwonic do rzecznika praw pacjenta itp.
@bartdziur: co #!$%@??
@bartdziur: nie, oczywiście że to nie
Komentarz usunięty przez moderatora
Jeśli to udar, to o ja #!$%@?ę..
Strasznie mi przykro stary. Kręć tam aferę bo to normalne to nie jest.
Komentarz usunięty przez moderatora
Ten szpital to pieprzona umieralnia btw.
Kręciłem kiedyś z pewną młodą i uroczą pielęgniarką z tego szpitala, otwarcie mówiła (akurat położniczy) że bez łapówki dla salowej, oddziałowej - czy jak te öber pielęgniarki tam się nazywają - nie ma szans na przyjęcie porodu w cywilizowanych warunkach.
Kręć Małysza, nic innego nie pozostaje.