Wpis z mikrobloga

Gówniany dzień i słabo zapowiadający się trening... Ale udało się tą niechęć, zmęczenie przekuć w naprawdę fajny trening, który posuwa do przodu :)

Na pierwszy ogień 1RM 3board press + pauza. Nie robiłem nigdy jeszcze tej wysokości desek z pauzą, więc każdy wynik jest rekordem :) I uwzględniając właśnie zmęczenie, że jestem cały obolały, celowałem w 220kg, zrobiłem 200x1, 210x1 i założone 220kg x 1 i na tym skończyłem, bez nakręcania na luzie.

Następne ćwiczenie to CG Chain Lockout, idealnie udało mi się łańcuchy ustawić bo naprawdę tuż pod moim sticky pointem. Miały być dwójki, ale w ostatniej serii 230kg, poszło za łatwo i chciałem docisnąć jeszcze trzecie powtórzenie, no sił zabrakło, trudno :) Ale po tym ćwiczeniu jakoś pojawiła mi się motywacja i chęć do treningu, i pocisnąłem fajnie resztę treningu.

Kolejne nagrane ćwiczenie to Tate press z 40kg sztangielkami na płaskiej ławce, 3x8 + 1x7. Tutaj już dążyłem do totalnego zniszczenia tricepsów. Na nagraniu ostatnia seria która już ledwo na 7 powtórzeń poszła. Niestety minus moich sztangielek jest taki że nie są ogumione, co bardzo przeszkadza w tym ćwiczeniu, bo niesamowicie utrudnia trzymanie sztangielek razem ze sobą, bo odbijają się od siebie i ścisnąć się ich nie da. . Ale myślę że nie wychodzi mi to najgorzej szczególnie uwzględniając ciężar.

I też taki cytat, właściwie prosta recepta na sukces i ogromną siłę :)

"He who lifts the heaviest the most often while staying healthy will always be the strongest. "

Cały trening

3board press paused - 200x1 210x1 220x1
CG Chain lockout - 200x2 220x2 230x2
Tate press 40kg 3x8 + 1x7
Cable upright rows 5x10
V grip Lat pulldown - 4x15
DB side raise 30kg 3x8
DB hammer curls seated 3x10
1h cable pushdown - 3x10

#strongaf #silownia #sport #mirkokoksy #mikrokoksy #pokazforme
IntruderXXL - Gówniany dzień i słabo zapowiadający się trening... Ale udało się tą ni...
  • 10