Wpis z mikrobloga

@mirek_86: kiedyś koleś z PIPu opowiadał mi jak policjant #!$%@?ł go bo trzymał na mrozie kilkanaście minut go z dziećmi bo zaparkował o pare minut dłużej na zakazie postoju... prześwietlili kolesiowi rodzinę no i były 3 firmy kontrole mieli no i po kilka tysięcy kary dostali z nazwiskiem typa, przez którego to się stało :)
@ediz4: VAT jak sama nazwa wskazuje jest podatkiem od wartości dodanej więc płaci go zawsze konsument. Jeśli ktoś "odlicza go sobie od zakupów" to znaczy, że zakup ten był kosztem uzyskania przychodu, a nie zachcianką przedsiębiorcy. Dokonując zakupu nie był więc konsumentem tylko producentem. A jeśli tak nie było, a mimo to wrzucił zakup w koszty to znaczy że łamie prawo.
@produktdotestow:

VAT jak sama nazwa wskazuje jest podatkiem od wartości dodanej więc płaci go zawsze konsument. Jeśli ktoś "odlicza go sobie od zakupów" to znaczy, że zakup ten był kosztem uzyskania przychodu, a nie zachcianką przedsiębiorcy....

Mam więc ten sam produkt kupiony przez "nie przedsiębiorcę" i przedsiębiorce. Jeden zapłacił cenę z VAT, drugi bez VAT. A czy zachcianką to już inna para kaloszy - w Polsce przedsiębiorcy odliczają wszystko co mogą.